Awatar użytkownika
Motylek22
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2838
Rejestracja: 29 kwie 2007, 16:27

17 lip 2008, 13:17

zirca tak mieszkam w Warszawie od urodzenia :-) Choć chętnie zamieszkałabym w jakimś małym miasteczku lub nawet na wsi :ico_oczko: Ale za bardzo bym tęskniła za rodziną i znajomymi.

blumek według kalendarza "W oczekiwaniu na dziecko" 6 ty miesiąc zaczyna się z poczatkiem 23 tygodnia i trwa do końca 27 tc.

blumek
Gaduła niepokonana!
Gaduła niepokonana!
Posty: 816
Rejestracja: 09 cze 2008, 18:52

17 lip 2008, 13:30

a ja znalazłam to :
Kilka różnych sposobów na obliczanie miesięcy:

1. Wg książki "W oczekiwaniu na dziecko"

1 miesiąc - 1-4 tygodzień,
2 miesiąc - 5-8 tygodzień,
3 miesiąc - 9-13 tydzień,
4 miesiąc - 14-17 tydzień,
5 miesiąc - 18-22 tydzień,
6 miesiąc - 23-27 tydzień,
7 miesiąc - 28-31 tydzień,
8 miesiąc - 32-35 tydzień,
9 miesiąc - 36-40 tydzień.

2. Sposób ściągnięty z innego forum

1 miesiąc - 0-4,5 tyg.
2 miesiąc - 4,5-9 tyg.
3 miesiąc - 9-13,5 tyg.
4 miesiac - 13,5-18 tyg.
5 miesiąc - 18-22,5 tyg.
6 miesiąc - 22,5-27 tyg.
7 miesiąc - 27-31,5 tyg.
8 miesiąc - 31,5-36 tyg.
9 miesiąc - 36-40 tyg.

3. Wg gazety Claudia dodatek "Ciąża":

1 m-c : 1 - 4 tydzień
2 m-c : 5 - 8 tydzień
3 m-c : 9 - 12 tydzień
4 m-c : 13 - 16 tydzień
5 m-c : 17 - 20 tydzień
6 m-c : 21 - 24 tydzień
7 m-c : 25 - 28 tydzień
8 m-c : 29 - 32 tydzień
9 m-c : 33 - 38 tydzień

4. Wg encyklopedii Larousse:

1mc - 1-4tyg
2mc - 5-8tyg
3mc - 9-13tydz
4mc - 14-18tydz
5mc - 19-23tydz
6mc - 24-27tydz
7mc - 28-31tydz
8mc - 32-35tydz
9mc - 36-39tydz

No i według którego schematu tu liczyć :ico_szoking:
Wydaje mi się że 1 jest najbardziej wiarygodny.

Awatar użytkownika
asiula_o
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 517
Rejestracja: 18 kwie 2008, 18:40

17 lip 2008, 14:37

Hej dziewczyny:)
Mam nową dolegliwość ciążową...A mianowicie skurcz łydek...Przez ostatnie 3 dni złapał mnie 2 razy nadranem. Jest to tak potwórny ból ze nie wiem co ze sobą robić, na szczęście trwa niezbyt długo ze 2 minutki...Czy którąs to dopadło?Jesli nie, to nie zyczę nikomu, naprawde straszny ból. Czytałam, ze to złe krążenie w nogach..i trzeba jesc wapń, potas magnez...

blumek
Gaduła niepokonana!
Gaduła niepokonana!
Posty: 816
Rejestracja: 09 cze 2008, 18:52

17 lip 2008, 14:44

asiula_o, - ja miałam dwa razy ale delikatne, trzeba zlapać za palce i pociągnąć do siebie, i jedz magnez, jak reką odjął

poccoyo
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3962
Rejestracja: 08 mar 2007, 22:07

17 lip 2008, 17:40

blumek, ale rozpisaka tygodniowa
hm...
wiec ja nadal w piatym miesiacu jestem
a myslalam ze w 6tym...
co do lydek, to nie mialam nigdy skurczu... podobno ukłócie widelcem pomaga najszybciej...zeby miesnie odreagowaly na bol...
Ostatnio zmieniony 16 sty 2010, 19:15 przez poccoyo, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
betka
Obywatel Tik-taka
Obywatel Tik-taka
Posty: 921
Rejestracja: 30 maja 2008, 10:44

17 lip 2008, 18:23

asiula_o, mnie tez ciagle lapie, nawet czuje jak nadchodzi i sama zapobiegam - trzeba brac palce do gory. A jak juz zlapie to najlepij obudz meza i niech wali piescia w piete. moment i przechodzi. juz mnie mecza te skurcze kilka dobrych tygodni. Ostatnio w nocy zlapal mnie i w prawej i lewej lydce. Wiem jaki to bol niesamowity ale walenie w piete pomaga. i nie skulaj palcow - trzeba do gory uniesc - nawet jak czujesz ze nadchodzi. Jedno mnie tylko zdziwilo - zawsze jak lapal mnie skurcz w lydkach to caly nastepny dzien bolala mnie noga a teraz lapie i w dzien nie czuje jakis bolow. Ja biore magne B6 od ostatniej wizyty (chociaz nie mowilam nic lekarzowi - bo czasem mnie lapaly wiec uwazalam ze teraz tez tak poprostu) i musze powiedziec ze troszke przeszlo. Takze musisz lekarzowi powiedziec - napewno cos zaradzi.

[ Dodano: 2008-07-17, 18:24 ]
aha jeszcze kazal jesc szpinak, ryby, salaty :-) ze szpinakiem u mnie nie idzie, rybki pysiu i salate zielona tez moge jesc

Awatar użytkownika
asiula_o
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 517
Rejestracja: 18 kwie 2008, 18:40

17 lip 2008, 19:10

Betka dzięki za rady:)Na pewno skorzytsam..bo ja pierwszy raz miałam cos takiego i sie bardzo wystraszyłam...ale teraz przynajmniej wiem co robic...dzięki:)

blumek
Gaduła niepokonana!
Gaduła niepokonana!
Posty: 816
Rejestracja: 09 cze 2008, 18:52

17 lip 2008, 20:39

poccoyo, - widelcem??? :ico_szoking: nigdy o tym nie slyszałam :ico_brawa_01: ani o waleniu w pięte :ico_brawa_01: Ja podciągam palce do gory i zawsze pomaga :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
betka
Obywatel Tik-taka
Obywatel Tik-taka
Posty: 921
Rejestracja: 30 maja 2008, 10:44

17 lip 2008, 21:48

blumek, `palce do gory koniecznie ale jak mi mama powiedziala zeby w piete walic (juz kilka lat temu) to tez sie zdziwilam, ale moment i przechodzi, tak jakby ktos wybijal ten skurcz z nogi :-) mozna sprobowac. O widelcu tez nie slyszalam, i nawet nie wiedzialabym jak go uzyc a poza tym skurcz jest tak bolesny ze trzeba szybko dzialac, zanim poszlabym po widelec to... :-) samej tez ciezko walic sie z piete - ale probowalam i sama, chociaz lepiej jak jest ktos kto moze nam to zrobic. skurcze to moja dolegliwosc, co prawda rzadka ale jednak.

poccoyo
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3962
Rejestracja: 08 mar 2007, 22:07

18 lip 2008, 11:44

cześc czołem kluski z rosołem...
co u was Laseczki?
ja dziś maiłam wielką ochte zjeść bułeczki maślane na śniadanko

u mnie leje, brzydko... smutno i nudno
na dodatek mam kiepski humorek bo pokłóciłam sie z męzem i jest mi jakoś strasznie ciężko...
synus upomina sie o posiłki, bo jak jestem mega głodna, póka i sie domaga :-D
pierwszej ciązy sie bałam... a ta mi tyle radości sprawia...
za kazdym kopniaczkiem mam uśmiech na twarzy i czekam na syneczka z niecierpliwością...
Ostatnio zmieniony 16 sty 2010, 19:15 przez poccoyo, łącznie zmieniany 1 raz.

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot], Google [Bot] i 1 gość