znalazłam Was...
pamiętacie mnie jeszcze?
Moge wrócić?
witam wieczorkiem
dzionek w miare spokojny, przed chwilą wróciułyśmy ze spaczerku, troszkę kropiło ale jest ciepło
narobiłyście mi smaka na te wszystkie pyszności ja nier mam kiedy gotować, gotuję w sumie tylko Emilce, ale jak już mam czas to też lubie upichcić coś pysznego
pisałyście o spaniu. Emi ostatnio robi cyrki przy zasypianiu, drze sie a spac nie chce, a dziś to już o 7 rano była na nogach. No ale co zrobić trza wstać i sie bawić
a co do prasowania to kiedyś prasowałam namiętnie bo lubię prasować, teraz nie mam na to czasu wiec prasuje wtedy jak coś potrzebuje mieć wyprasowane
wiecie co?? dostałam podwyżke ciesze sie bardzo, myślałam że to taka jednorazowa podwyżka była w związku z tym że prawie przez cały miesiąc byliśmy z szefem tylko we dwójkę ale dziś mi powiedział że ta podwyżka to już na stałę także ciszę się bardzo
Madziorka dla Leonka że taki dzielny był przy szczepieniu
dzionek w miare spokojny, przed chwilą wróciułyśmy ze spaczerku, troszkę kropiło ale jest ciepło
narobiłyście mi smaka na te wszystkie pyszności ja nier mam kiedy gotować, gotuję w sumie tylko Emilce, ale jak już mam czas to też lubie upichcić coś pysznego
pisałyście o spaniu. Emi ostatnio robi cyrki przy zasypianiu, drze sie a spac nie chce, a dziś to już o 7 rano była na nogach. No ale co zrobić trza wstać i sie bawić
a co do prasowania to kiedyś prasowałam namiętnie bo lubię prasować, teraz nie mam na to czasu wiec prasuje wtedy jak coś potrzebuje mieć wyprasowane
wiecie co?? dostałam podwyżke
ciesze sie bardzo, myślałam że to taka jednorazowa podwyżka była w związku z tym że prawie przez cały miesiąc byliśmy z szefem tylko we dwójkę ale dziś mi powiedział że ta podwyżka to już na stałę także ciszę się bardzo
Madziorka
dla Leonka że taki dzielny był przy szczepieniu
u mnie praca, praca praca...
kompletne zakręcenie,
brak czasu,
w skrócie
Młody wyrósł, zero problemów...
ma ok 10 zębów, nie chodzi,
ja schudłam coś z 12kg, jeszcze i z 4 zostały sprzed ciązy...
ogólnie spox
w niedzielę impreza urodzinowa
wakacje wspólne były
Tylko Jacol i ja = dwa tygodnie
staram sie wszystko łączyc - ale to trudne... doba za krótka
kompletne zakręcenie,
brak czasu,
w skrócie
Młody wyrósł, zero problemów...
ma ok 10 zębów, nie chodzi,
ja schudłam coś z 12kg, jeszcze i z 4 zostały sprzed ciązy...
ogólnie spox
w niedzielę impreza urodzinowa
wakacje wspólne były
Tylko Jacol i ja = dwa tygodnie
staram sie wszystko łączyc - ale to trudne... doba za krótka
Kurcze ale Jarek mnie wkurzył wrrrr...
Zrobilam sobie sałatke z sosem czosnkowym i mi awanture zrobił, ze śmierdzi w całym domu. Zaczął mi tu psikac zapachem do kibla. Ale mnie wkur.... ech szkoda gadać.
Karla no witaj. Jednak żyjesz hehe. Powiedz jak tam z mężem jesteście czy już niestety nie?? Skoro wakacje sami z Jacolem to jak mamy to rozumieć??
Fajnie wyglądacie.
Madziorka kupiłam bakłażana. Jutro cos zrobię. Ale pamiętam, ze on ponoć gorzki jest tak? Trzeba go wczesniej nasolić czy co? Ja kiedyś zrobiłam taki nadziewany ale był tak okropny, ze wyrzuciliśmy. Nie wiem może coś nie tak zrobiłam??
A podajesz tą sałatkę z kurczakiem... to tam bakłażan jest surowy??? MOżna go tak jeść bo ja nie mam pojęcia??
Ooo przyszedł w łachę...znaczy Jarek. No! Chociaz tyle. Przyszedł przeprosić. No bo grubo przesadził.
Asia podwyżka super sprawa. Oby tak częściej.
Madziorka widzę, ze bliźniaki się trzymają razem. Obaj tak samo dzileni hehe. Nie potrzebnie sie stresowałaś. Ja się nigdy nie denerwuję. A moze dziecko to tez wyczuwa jak matka sie denerwuje??
A! Magda ja tam nie kupuję TOmkowi rzeczy z wszystko co dostaje. Biore sobie w karman a jak cos potrzebuje to mu kupuje i już. Jeszcze jest mały i nie potzrebuje tyle zabawek bo i tak sie nimi nie bawi. Ja tak patrze po zdjęciach i filmikach wqaszych i mi sie wydaje, ze mój Tomek ma dużo mniej zabawek niż Wasze dzieci. Moze mi się tylko zdaje? Wszystkie się mieszczą w jednej skrzyni i to niedużej plus książeczki i kilka stojących.
A zreszta co ja pierdzieję... Sorry piszę, zeby pisać. Jakas jestem dzisiaj bez weny.
No to dam już spokój bo bzdury bazgrole.
Zrobilam sobie sałatke z sosem czosnkowym i mi awanture zrobił, ze śmierdzi w całym domu. Zaczął mi tu psikac zapachem do kibla. Ale mnie wkur.... ech szkoda gadać.
Karla no witaj. Jednak żyjesz hehe. Powiedz jak tam z mężem jesteście czy już niestety nie?? Skoro wakacje sami z Jacolem to jak mamy to rozumieć??
Fajnie wyglądacie.
Madziorka kupiłam bakłażana. Jutro cos zrobię. Ale pamiętam, ze on ponoć gorzki jest tak? Trzeba go wczesniej nasolić czy co? Ja kiedyś zrobiłam taki nadziewany ale był tak okropny, ze wyrzuciliśmy. Nie wiem może coś nie tak zrobiłam??
A podajesz tą sałatkę z kurczakiem... to tam bakłażan jest surowy??? MOżna go tak jeść bo ja nie mam pojęcia??
Ooo przyszedł w łachę...znaczy Jarek. No! Chociaz tyle. Przyszedł przeprosić. No bo grubo przesadził.
Asia podwyżka super sprawa. Oby tak częściej.
Madziorka widzę, ze bliźniaki się trzymają razem. Obaj tak samo dzileni hehe. Nie potrzebnie sie stresowałaś. Ja się nigdy nie denerwuję. A moze dziecko to tez wyczuwa jak matka sie denerwuje??
A! Magda ja tam nie kupuję TOmkowi rzeczy z wszystko co dostaje. Biore sobie w karman a jak cos potrzebuje to mu kupuje i już. Jeszcze jest mały i nie potzrebuje tyle zabawek bo i tak sie nimi nie bawi. Ja tak patrze po zdjęciach i filmikach wqaszych i mi sie wydaje, ze mój Tomek ma dużo mniej zabawek niż Wasze dzieci. Moze mi się tylko zdaje? Wszystkie się mieszczą w jednej skrzyni i to niedużej plus książeczki i kilka stojących.
A zreszta co ja pierdzieję... Sorry piszę, zeby pisać. Jakas jestem dzisiaj bez weny.
No to dam już spokój bo bzdury bazgrole.
no faktycznie przesadzil ....-indigo- pisze:Kurcze ale Jarek mnie wkurzył wrrrr...
Zrobilam sobie sałatke z sosem czosnkowym i mi awanture zrobił, ze śmierdzi w całym domu. Zaczął mi tu psikac zapachem do kibla. Ale mnie wkur.... ech szkoda gadać.
dobre i tyle Kamilko-indigo- pisze:Ooo przyszedł w łachę...znaczy Jarek. No! Chociaz tyle. Przyszedł przeprosić. No bo grubo przesadził.
Ja jeszcze nigdy bakłazana nie jadłam ...zobacze co Kamilka powie jak zrobi czy dobry czy nie hehe
indigo,
co do zabawek... chyba nikt mnie nie pobije...
bo Jacol ma może z 5 pluszaków i z 10 innych małych zabawek typu piramidka, wiaderko, piłka... mieści się to w hmmm 2 kartonach do butów
jakoś nie widze w nim chęci zabawy zabawkami ... za to chętnie operuje komórką, pilotem, łyżkami kuchennymi, kablami, pustymi butelkami z plastiku, puszkami pustymi od cukierków, i innymi zrobionymi zabawkami
co do zabawek... chyba nikt mnie nie pobije...
bo Jacol ma może z 5 pluszaków i z 10 innych małych zabawek typu piramidka, wiaderko, piłka... mieści się to w hmmm 2 kartonach do butów
jakoś nie widze w nim chęci zabawy zabawkami ... za to chętnie operuje komórką, pilotem, łyżkami kuchennymi, kablami, pustymi butelkami z plastiku, puszkami pustymi od cukierków, i innymi zrobionymi zabawkami
Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość