DZIECIACZKI MAMUś Z TERMINEM WRZESIEń 2007

[eSKa]

Kicia dzięki za linka do Kacperkowej bryki dla mnie jest super i chętnie bym taki zamówiła ale mój mąż ma jakieś "ale" Musze to z nim przedyskutować.

Ulamisiula o jejku twoja historia naprawdę jak z filmu , masz racje że nie jedziecie do rodzinki po co sobie psuć humorki, też bym sobie odpusciła taką wizyte.

Gosiaperełka o Lence to juz nie wiem co napisać - po prostu supermenka

Kocura wiem że to nie pocieszenie ale u nas też jest teraz okres złości, warczenia i płaczu, oj to się porobiło i gdzie te aniołeczki grzeczniutkie gdzie?
Ale masz rację że to wina zębolów, Olo ostatnio nawet jeść mi nie chce wszystkim pluje dobrze że mleczko nadal mu smakuje

Justyna Bochnia cóż tam się u Was znowu porobiło , aż mnie kobito ciary przeszły, przecież data ślubu ustalona Ja trzymam kciuki żeby wszystko dobrze się skończylo ale to ty wiesz co dla Ciebie i Marcelinki najlepsze.

jesli chodzi o te ciaze to rzeczywiscie wysyp jakis ja jak rozmawiam z kolezanka to tylko mi zdaje relacje ktora nastepna zaciazyla

U mnie już dalszy etap, nic tylko przychodzą wiadomości która urodziła Dzis w nocy odwiozłam do szpitala kuzynke biedna ciągle ma jakieś bóle ale do teraz nie urodziła z tego co mówiła jej mama to będzie miała kroplówke ale na razie czeka na łózko porodowe bo u nas są 3 i podobno wszystkie zajęte
Ja tylko mam nadzieje że ta kroplówka za pierwszym razem będzei skuteczna, a nie tak jak było z Kicią Nasza Kicia to była odporna na kroplówy

c.d.n

[ Dodano: 2008-07-18, 19:30 ]
Kocura ja czytałam o sleep and play ale co niektóre dziewczyny narzekały że są małochłonne , nie wiem ile w tym prawdy ale ja mam zamiar przy następnych zakupach kupić te http://www.hipernet24.pl/prodinfo.php?i ... =&char_id= Olek nie chce mi lezec na przewijaku więc myśle że takie zakładanie będzie dal niego lepsze. Wypróbuje i dam wam znać.

[Kocura Bura]

No, Justynka, wracaj i nam tu opowiadaj, co ten M. znowu przeskrobał!

eSKa, przetestuj te pieluszki i poopowiadaj ciotkom jak tam Oluś w nich. To chyba takich szukała mama Zuzi. Fajne, bo myślę,że takie dobrze leżą, nie będą zwisać.
A ja tych sleep and play też nigdzie nie widziałam, dopiero dwa dni temu w Carrefourze,ale się powstrzymałam i wolałam Was spytać.

[ Dodano: 2008-07-18, 20:13 ]

oj to się porobiło i gdzie te aniołeczki grzeczniutkie gdzie?

ha! dobre pytanie... u nas po południu już nawet w porządku. Byliśmy wszyscy na spacerku, bo przed południem byłam szaro i deszczowo, a teraz nawet słonko wyszło.

Zuzia mimo tych ząbków to w nocy dobrze śpi. Tylko, niestety, zaczyna kwękać jak jej się zatęskni za smoczkiem i wstajemy tak ze 2-3 razy,żeby jej wtyknąć. Strasznie się ostatnio do niego przywiązała,ale jej dajemy, bo tylko on jej dobrze robi.

Kicia Zuzia potrafi sobie tak przykucnąć bez trzymanki jakby siku robiła

[eSKa]

Zuzia potrafi sobie tak przykucnąć bez trzymanki jakby siku robiła

super, Olek w takiej pozycji to pewnie nie utrzymałby się dluzej niż sekunda Choc musze go pochwalić bo ostatnio super sobie drepta trzymany za rączki i przy szafkach czy wózku też fajnie chodzi dla naszej cięzkiej pupy to spory sukces

Zuzia mimo tych ząbków to w nocy dobrze śpi.

Olkowi zdarza się czasem ciutek popłakac przez sen i o dziwo jak wtedy wstaje i daje mu smoka to on go wypluwa i wcale nie chce, wychodzi na to że smok jeszcze bardziej podrażnia mu dziąsełka

[Kocura Bura]

daje mu smoka to on go wypluwa

ja to mam już wizje,że on z tym smokiem to do przedszkola pójdzie Smoczek był zawsze do zasypiania, a potem jej wyciągałam albo sama wypluwała. Teraz, niestety, jak za długo pośpi bez smoka to jej czegoś brak...

[ Dodano: 2008-07-18, 20:34 ]

Olek w takiej pozycji to pewnie nie utrzymałby się dluzej niż sekunda

niedługo i on tak będzie robił

[eSKa]

eSKa, przetestuj te pieluszki i poopowiadaj ciotkom jak tam Oluś w nich

sprawdze bo naprawde jestem ciekawa jak wypadną, szkoda tylko że takie drogie kupie paczke tych i paczke normalnych i będe stosowała na zmiane.
Aha, dostałam od znajomej rosmanowską pieluche-majtki i jutro zrobie testowanie, te podobno kosztują ok20 zł za 22szt a pampki chyba ze 40zł za 30ileś sztuk.

[ Dodano: 2008-07-19, 10:49 ]
Ja kończyłam wczorajszy dzień i zaczynam dzisiejszy, a reszta gdzie??
Mama Zuzi też coś ostatnio się nie pokazuje, ciekawe czy podczytuje?
A ja dziś już wysiadam, Olek maruder okropny, płacz na końcu nosa, uparciuch i złośnik, teraz poszedł z mężem na podwórko za nic w świecie nie chce spać ja biore się za mycie okna, jak tylko wrócą to Olek dostanie danonka , Viburcol i spać bo bez czopka dziś chyba nie damy rady
Od rana jest u nas córka kuzynki którą odwiozłam do szpitala (urodziła drugą córcie dopiero wczoraj ok 22.00) no więc zbieram doświadczenia jak to jest z dwójką dzieci Julka ma 6lat więc spoko bawi się z Olkiem i umie go przypilnować.
Dobra zmykam bo czas leci, okno czeka a jescze obiad trzeba ugotować i na dodatek mam taką ochote na ciasto że chyba coś upichce

[ Dodano: 2008-07-19, 14:32 ]
Aleeee ciiiiiiiiszaaaaaaa
Ja własnie wróciłam ze szpitala, bylam odwiedzić kuzynke i jej maleńką córcie, no i pomysleć ze to przecież niedawno nasze dzieci były takie maluśkie, chociaż jakos nie umiałam sobie Olka takiego przypomnieć wydaj mi się że on już taki wielki się urodził

[Kocura Bura]

Jestem!
Widzę,że tylko eSKa na posterunku! Chociaż taka zapracowana Moja koleżanka z pracy też może urodziła. Piszę "może", bo wczoraj miała być na ktg, dzisiaj pisałam do niej smsa, ale nadal czeka, więc hmmm.... kto wie. We wtorek już miała małe rozwarcie.

eSKa, a mnie bóle zębowe oddały dziś moje kochane, grzeczniutkie dziecko Od rana aniołeczek I nawet w nocy nie spała ze smoczkiem,a wypadł jej o 21! Ale jestem szczęśliwa i ona taka radosna, super Ciekawe, jak długo.... A teraz zamiast sobie spać to ogląda z Tatulkiem Kubicę
Byliśmy na długim spacerku (ja w międzyczasie na zakupkch). Założyłam Zuzi normalne butki i powiem Wam,że dobrze jej się w nich drepta jak się ją prowadzi. Bo jak w skarpetach jest to przeważnie siada jak ja ją chcę poprowadzić.

Zuzia wczoraj pierwszy raz dostała danonka- dobry był!

mam taką ochote na ciasto że chyba coś upichce

a ja sobie kupiłam ciacho, bo mój pierkarnik się do niczego nie nadaje i nie piekłam już nic prawie dwa lata. A jak zapomnę Nie kupuję nowej kuchenki- dopiero przy remoncie kuchni.

[Kicia10]

przecież niedawno nasze dzieci były takie maluśkie, chociaż jakos nie umiałam sobie Olka takiego przypomnieć wydaj mi się że on już taki wielki się urodził

no dokładnie takie maluszki były niedawno a teraz już takie duże dzieci ja byłam na zakupach i widziałam kilka takich maluszków i popatrzałam na Kacperka a on już taki chłop hehe,choć dla mnie i tak jest malutki mój

i na dodatek mam taką ochote na ciasto że chyba coś upichce

ja tak samo,mam ochotę na ciacho z wiśniami ale mój piekarnik tez już sie nie nadaje do pieczenia bo w jednym miejscu mi pali a w drugim nie dopieka i nie pomaga obracanie blachy

Eve super ze zapłacili wam podwójnie fajne są takie niespodzianki

Choc musze go pochwalić bo ostatnio super sobie drepta trzymany za rączki i przy szafkach czy wózku też fajnie chodzi

no to brawa dla Olusia

Ale masz rację że to wina zębolów, Olo ostatnio nawet jeść mi nie chce wszystkim pluje dobrze że mleczko nadal mu smakuje

A mój Kacper o dziwo ślicznie jadł jak mu ząbki wychodziły,bardzo mnie tym zaskoczył.A co do smoka to Kacper też częściej z nim chodzi choć jak był młodszy to miał go tylko do spania a teraz to chwile widzę go ze smokiem,sam sobie go bierze całe szczęście że jak mu wyciągnę to nie płacze.

[eve81]

ja sie melduje i uciekam do pracy
a tak mi sie nie chce

[ulamisiula]

Wczoraj Benek miał wypadek.Stracił równowagę i wyrznął główką w kant biurka.Rozciął sobie łuk brwiowy.Szybko zatamowałam krwawieniei pojechalismy na pogotowie.Lekarz stwierdził ze jeśli krew jest juz zatamowana i ładnie rana obsycha to nie ma potrzeby żeby Benek jeszcze bardiej cierpiał i szyć.
O dziwo mały nie płakał az tak duzo.Za to ja jak bóbr jak poszedł spać.Po całym wydarzeniu zaraz zaczął sie bawić i smiac.Ale chyba blizna zostanie

[Kicia10]

Ojej,biedny Benio.Ale cale szczescie ze tylko tak sie to skonczylo.Kacper tez czasem poleci ale zazwyczaj na nic ostrego a mnie i tak zawsze serce podchodzi do garda.A blizna niepowinna zostac bo u takich maluchow to nawet po ospie niepozostaja znaki

Z tego co wiem od rehabilitantki to nie musi jeszcze siadać z pozycji leżącej. Maciuś siada tak jak Kacperek. Z lezącej jeśli siada to podpierając się rączką

Majandra ogromne dzieki wieszja juz tak myslalam ze Kacper to chyba leniuszek jest jesli o to chodzi ,sprubuje tylko raz i sie zaraz wkurza ze niemoze.

A mi sie literka z amienila z y na klawiaturze i mi tak dziwnie sie pisze i niemoge robic polskich znakow to chzba sprawka Kacperka bo sie nia bawil a jestesmz u rodzicow i pisze od nich.

Brawa dla Maciusia za zebolka
A Kacper zaczol sie wczoraj czolgac licze na to ze zacznie raczkowac i go ucze caly czas,poloze go na brzuszku i wabie go zabawkami ale on i tak tylko chodzic i chodzic i ladnie mu to wychodzi za raczke i sam tez kawalek pujdzie