Lipiec 2008

[Serena]

delfi1, mie martw sie napewno wszystko jest ok
gdyby coś było nie tak to napewno lekarz by to wychwycił i pewnie odrazu by Ci powiedział
a skoro nic nie mówi to wszystko jest ok
wiem sama sie nie moge doczekac Maluszka ale ja przecierz nic nie zrobie juz próbowałam spacerów po schodach i gimnastyki i ciepłek kompieli i nic nie przyspieszyło poprostu trzeba poczekac

[ Dodano: 2008-07-22, 21:48 ]
pozdrawiam Wszystkich i życze dobrej nocki

[BeataW]

Dziewczyny,ja Wam współczuję tego oczekiwania,te ostatnie dni chyba są najgorsze Ale już niedługo

A u mnie dziś Piotrus kończy miesiac Jak to leci,dopiero chodziłam z brzuszkiem

[Jagna30]

BeataW, ale ten twoj Piotrus ma czuprynke

dla malego z okazji ukonczenia miesiaca

[BeataW]

Dzięki

[murdemille]

BeataW, naj naj naj dla Piotrusia

Ja dzien przed porodem a raczej kilka godzin - umylam okna i zjadlam pizze z curry i sosem meksykanskim

[CMonikA]

BeataW, Wszystkiego najlepszego dla PIOTRUSIA
a ja 2 tygodnie przed porodem dzien w dzien sprzatałam i nic sie nie działo, więc stwierdziłam że nic nie bede robiła-nawet nie zmywałam i się zaczęło... :)

[ Dodano: 2008-07-23, 15:01 ]
o już 200 stronek

[BeataW]

Dzięki dziewczyny

Ja dzień przed porodem zrobiłam generalne porządki,poprasowałam itp,a w dniu porodu poszliśmy na dłuuugi spacer i tam juz mnie łapały skurcze,a ja głupia myślałam,że to kolka A wieczorem wody mi odeszły

[delfi1]

wszystkiego naj dla Piotrusia
ja robie wszystko i nic..samo sie chyba potoczy, choc dzis bylam na nst to sluchajcie szok moj szpital biziel na taki nawal ciezarnych, ze odsylaja i kaza przyjsc w inny dzien, lub kieruja do innych szpitali, przyjmuja nagle przypadki i te co musza czyli cukszykow i tarczycowych...ja na nst czekalam 4 godz ale wszystko oki nie chce wyjsc mala, moze to nie jej czas...pozdrawiam

[Serena]

BeataW, wszystkiego naj dla Piotrusia
ja jezdze na zakupy sprzątam biegam po schodach , dzis spacer odpadł bo leje prawie cały czas i nic....
tylko Mały ma dziś ochote brykac, taki ruchliwy ale nic pozatym , wiec dalej czekamy...
pozdrawiam

[delfi1]

u mnie nadal nic nadal w dwupaku....
oby to przenoszenie nie odbilo sie zle na malej... , nie znam sie ale niekiedy pozniej okazuje sie ze bylo cos nie tak(oby nie)
juz jestem duza wiec by mogla sie mala troszke ruszyc i pomyslec o swojej mamie i zlitowac...matko, z jednej str, boje sie porodu a z drugie bym chiala juz teraz zaraz i miec to za soba, ja to pokrecona jestem w tych ostatnich dniach cio??