z niunią wszystko ok, ale jutro po południu mam się stawić w szpitalu. Jak nic się nie zacznie dziać, to w niedzielę dostanę kroplówkę na wywołanie...
liczę jednak na to, że może coś sie jeszcze do jutra ruszy... mała napiera mi na brzuch i wierci się niemiłosiernie, że ledwie przed kompem siedzę...
aaaaaaaaaaa
[ Dodano: 2008-02-29, 19:23 ]
z tego wszystkiego ide spać