Witam, witam !!!
wcięło mi posta ... ale oddycham i zaczynam od nowa...
zacznę od życzeń dal naszej AGATY:
Życzę Ci szczęścia na dojrzałej drodze
I wschodu słońca nad nad niebieskim morzem.
Bądź źródłem światła każdej ciemnej nocy.
Patrz w oczy bliskich - zauważaj smutki.
Ruszaj z pomocą każdej swej radości.
Pamiętaj o tym, by żyć jak najlepiej.
Nie zrywaj kwiatu z napisem "nienawiść"
Naucz się cierpieć, a zwyciężysz wszystko.
Otwieraj każde drzwi zapomnienia.
Zapomnij o wrogości i rozczarowaniu.
Szalej na łąkach, pełnych żółtych kwiatów.
Biegaj na boso po gorącym piasku.
Rozdawaj swój uśmiech jak słowa na targu.
Odrzuć naiwność na drugi brzeg rzeki.
Kochaj miłością pełną słodkich JAGÓD.
Miłość znalazłaś.... i jesteś szczęśliwa :))
No to lecimy z tym koksem ... zdjęcia takie sobie... ale pamiątka jest pamiątką !!!
Przeprawa łódką na 2 stronę Odry...
Spacer bo strychu wieży ratusza w Bytomiu Odrz.
Bujamy przystanią ...
Po drugiej stronie Odry
Drzewa emanują zdrową energię i działają równie skutecznie, jak bioenergoterapeuci
Choć UsiUla pokażę Ci ptaszki
A po spacerze czas na małe co nieco
Testujemy sprzęt plażowy
I tulimy
JEDZIEMY NA SPACEREK
NA JAGODACH
GABI UCZY MIŁOSZKA ROBIĆ MUFLINKI A'LA NIGELLA
huśtamy...
wow, mam nadzieję, że Was nie zajechałam...
Zborka trzymaj się z tym je****nym sanespidem.... trzeba chyba trochę poprzekręcać, żeby się nie zniechęcić na maxa !!!
Kama fajnie, że Wiktor dobrzeje!!!
Nie ma nic gorszego od chorego dziecka... a człowiek docenia to , że marudzą dopiero jak przelewają mu się przez ręce...
MisiUla strasznie przeszła to zapalenie jamy ustnej... antybiotyki, które dostała od jej "lekarki" nie zadziałały... chudła w oczach...
dopiero szwagierka (technik farmacji) zrobiła jakiś płyn do pędzlowania papy... mała się darła w niebogłosy.. ale powoli dochodziła do siebie... ale i tak pasudztwo rozprzestrzeniło się na dziąsła, podniebienie, policzki... i na zewnątrz... MAZSAKRA...
dziś ma tylko ślady jak po trądziku... więc odżywa...
c. d. n.