siemano moje panie!!!
ja po winie...mąż śpi...heheh, a ja nałóg, jak widać...
Kamizela...ja pierdzielę...aż mi się chce

jak czytam o sobie...na prawdę tak mnie odebrałaś? to daj mi swoje oczy...będę szczęśliwsza...
a dziś tu jakoś takoś...bez wielkich radości i smutków...może i lepiej, czasem taka normalność jest potrzebna...
Pati tak dojechali...ale w jedną stronę jednak jechali przez rumię i redę..a raczej stali w korku...więc warcali przez chwaszczyno...i dojechali...dzięki! a Tobie kobieto też się nie ma już co dziać??? ciągle jakieś problemy...a Twoja mama jeszcze go zaprasza do domu? sory, ale ja bym chuja nie wpuściła...
Jagódka udanego wypoczynku...
Glizdunia moja jakoś znosi obcinanie...dziś właśnie w wannie to robilam...bo też już czarno miała...
wzięłam se dziś stroje kąpielowe do przymierzenia...i te tankini z koszulkami nie dla mnie, bo koszulka się unosi i opona wychodzi...a jednoczęściowy źle leży...więc jutro rano jadę z mamą na zakupu...a co tam! do pracy na 13 to może zdąże...
Moje dziekco ma kuzyneczkę...i się bawią...zaliczyły dziś kąpiel w jeziorze i basenie...i w ogóle im świetnie razem.
a teraz tylko pokażę zaległe zdjęcia i spadam bo nie wstanę!!! ale nie mam fotela...to jutro...
a tu Hania w jeziorku
i z nowymi rodzicami
w baseniku
[ Dodano: 2008-07-29, 00:50 ]
ojojoj...
Kamizelka gratki za ząbala!!!