karina22, moje porody są expresowe...ale troche przeterminowane
Więc nie wierze w to że ruszy sie cos wcześniej
Wyc się chce.
A do tego dzisiaj sprzatać mi się zachciało...teraz jak usiadłam ,chyba już nie wstanę
Próbowałam już kilku sztuczek...ale z miernym skutkiem.
Tylko masowanie brodawek wywołało jakięs skurcze ...tyle tylko że na chile.Bo jak przestałam masować wszystko ustało
[ Dodano: 2008-07-31, 20:17 ]
No ,ale wkońcu urodzić muszę..prędzej czy póżniej.
Wkurzają mnie te upały,zdechnąć można
I wmawiam sobie że mogę się jeszcze nacieszyć w miare spokojnymi nockami...
tym sie pocieszam.