marta a tobie co?
moze to przesilenie zimowe co? hihi
a tak na powaznie mam nadzieje ze szybko wroci dobry humorek
ja mam akurat takie usposobienie ze szybko mi mija chandra czy jakas tam zlosc hehe
ale rownie szybko moge sie wsciec hehe
jasnie pani tobie sie nie dziwie, choc nie sadzilam ze az tak sie bidna stresujesz... oby szybko nadszedl kres waszej rozlaki hihi
a propos katowania na gg.. mnie tez sie to tyczy hehe
hehe ale czekam juz na chuste i dluzej meczyc nie bede
napisze ci szzcegoly na dniach hehe
a tak se zebys wiedziala co i jak nie?
a wlasnie.. dzisiaj jak tak chodzilam z lelkiem po morissons to zatesknilam za ta mei tai hehe przyda sie jak nic w takich sytuacjach hehe
ja zawsze leleka w wozku trzymam ale tatus wiadomo. nadrabia czas i od rtazu raczkzi, zabawy i rozczulanie.. a potem do wozka ciezko go wepchac z powrotem hehe
my dooiero obiad (drugie danie) gotujemy hehe ale na szybko wiec lada minuta bedzie
pesto z makaronem mniam mniam
a w oczekiwaniu.. pochlonelismy najpyszniejsze lody na swiecie heh
dodam jeszcze ze lelek nie spi
po tym jak wpadl w placz nieziemski po kapieli, wyglodnialy wrecz
wydoil butle i zachcialo mu sie zabaw wiec tak siedzi z tatkiem.. hihi i czekamy az padnie
a kupilam mu na to przeziebienie vick , posmarowalismy plecki i klatke piersiowa i lepiej oddycha
poza tym kilka kropli olbas pokropilam po pieluszce i zawiesilam nad lozeczkiem
marta widzialam dzis kilka rodzajow syropow na kaszel, a myslalam ze tylko ten tyxilix maja hehe
lucy masz racje ang sluzba zdrowia tez mnie powoli przekonuje do siebie
a co do badania ginekol to podobno nie ma takiej potrezby
jak sie nic nie dzieje
no i cytologie wykonuja
ponoc to wystarczy hehe
dobra ide
jesc a potem mala domowa imprezka hehe
chyba lelek wyczul klimaty stad jego wzmozona aktywnosc hehe
dobranocka papa