kostium został wysłany w poniedziałek, pocztą niestety, ale priorytetem więc istnieje możliwość, że przyjdzie jutro, a jeśli nie to Kuba w sobotę musi tu przyjechać po brata, wtedy najwyżej zabierze kostium...
Kuba usypia Gabriela-pierwszy raz zaraz do niego pójdę, bo już długo to trwa
[ Dodano: 2008-08-05, 20:22 ]
jak Gabrielowi kupowałam czapę w takim zwykłym osiedlowym sklepiku dla dzieci to spotkałam swoja koleżankę z licem-byłam w szoku, bo to chyba ostatnia osoba, o której mogłam pomyśleć, że ją spotkam. Mieszka na drugim końcu miasta, a kontaktujemy się tylko przez NK, ona też ma synka w wieku Gabiego-dzisiaj skończył 7 miesięcy... okazało się, że przyjechała do koleżanki-uwielbiam takie zbiegi okoliczności