Kurczę ja dzisiaj włączam forum a tu tyle do przeczytania
ale już nadrobiłam na szczęście.
Marta no no a gdzie fotki
Ja się nazywam Renata i mieszkam na wsi niedaleko Kielc, więc znów południe
mój synek Arturek ważył 2700 i pospieszył się o prawie trzy tygodnie, a rodziłam niecałe 4 godziny. Dlatego też o drugą dzidzię chcemy zacząć się starać jak tylko Arturek roczek skończy.
Madziu no coś się do Was te choroby ostatnio przyplątują, niedawno coś Patryczek też gorzej się czuł
Justyna no ładnie Cię z tym kostiumem załatwili ale niestety niewiadomo kiedy listonoszom zachce się jeździć, ja ostatnio musiałam gonić za nim bo była pobraniowa i awizo nawet nie zostawił ale szczęście bo złapałam go.
A i co do zabawek to u nas jeszcze grzechotki królują ale właśnie myślę też o czymś 'doroślejszym' może się zaciekawi i wreszcie leń mu wyjdzie i będzie lepiej siedział, bo jak narazie to mu się nie chce, woli stać i chodzić tak jak Pawełek
I nieiwiem czy wszystko napisałam bo przeczytałam chyba z pięć stron