Witajcie kochane :D
A ja byłam dzisiaj u lekarza i biorę tabletki na nogi. Straszne pajączki mi się porobiły, czasem to mi aż głupio wyjśc w krótkich spodenkach lub spódniczce. Stwierdziłam jednak, ze jak się komuś coś nie podoba to niech nie patrzy i chodzę tak jak mi wygodnie. A wieczorami to mi łydki twardnieją i nóżki bolą. Najgorzej jest po seksie (jak już się zdarzy), bo ja tak jakoś dziwnie mam, że po orgaźmie sztywnieją mi nogi i wygląda to tak jakbym atak epilepsji na nogi miała Wtedy to dopiero nogi bolą.
dziwne to z tymi Twoimi nogami, jeszcze się z czymś takim nie spotkałam. Idz do lekarza koniecznie i obserwuj reakcje po tabletkach, najlepiej do neurologa jakbyś się przeszła.
Biedna malutka Tosieńka, ucałuj ją od nas gorąco. Niestety wszystkie nas to czeka
dla Kingusi i Partyka za ząbki.
mamamonia dobrze, że już z nami jesteś. Fajnie, że się trochę rozerwałaś.
My idziemy na wesele w moje urodzinki
6 września i śwaidkową mam być. Cała noc bez Igora, ciekawe jak to zniesiemy, my, on i moja mama
.
asika82 nic się nie martw na zapas, po urodzeniu się dziecka czasem bywa ciężko. Wiem, że to co napiszę jest chamskie ale tak to już jest z nami kobietami, że jak my ręki nie wyciągniemy to czasem tak z tydzień można się boczyć. Wyczaruj nastrojowy wieczór, wypijcie po lampce winka czerwonego (już nie zaszkodzi taka ilość Antosiowi), włóż jakąś seksowną bielizną i ... , niestety czasem żeby było dobrze trzeba tak załatwić. A faktycznie (zgadzam się z miką85) macie chyhba oboje zaborcze charakterki, bo ja też nie potrafię się nieodzywać parę dni. Zaraz się złoszczę i krzyczę i choćby w kłótni ale oczyszczamy atmosferę. Ale jak się nie da, to wtedy trzeba "inaczej".