wiola cudo wybrzuszenie!!!!
czytam Was na bierząco, ale nie mam czasu odpisywać...przyleciał do mnie mój młodszy Brat, więc latamy po miescie i w ogole nacieszamy się soba na maxa-jestem z nim bardzo związana, a nie widzielismy się 10 miesięcy

....ciesze sie że tak się zlozyło, że On jest u nas teraz, bo dzieki temu nie bedzie mi się tak ta ciąża dłuzyła

jak poleci do domu 1 wrzesnia, bedę mogła spokojnie wziąć sie za przygotowania....
tak w ogóle to rodzice nakupowali mi mnóstwo cudownych rzeczy dla Kropka, wkleje foty w wolnej chwili

chyba dopiero zaczyna do mnie docierać, że sprawa jest poważna....i niedługo Alex będzie z nami....