



tak, zresztą na szkockim forum dziewczyny mnie uspokoiły, że gdyby było cokolwiek niepokojącego w moich wynikach to by dzwonili do mnie z kliniki a nie wysyłali listem... także odetchnęłam, ale na początku to szok był...ananke, no czyli wygląda na to,że wszystko jest w porządku
no w sumie Ci powiem, że tutaj dziewczyny różnie robia te badania.... niektóre chcą znać ryzyko a niektóre wolą nie... także pewnie w Polsce byłoby tak samo, gdyby były darmowe i dobrowolne...Ciekawe,czy doczekamy się kiedyś w Polsce,żeby takie badania były standardowo wykonywane
www.japonia-moj-drugi-dom.bloog.pla gdzie mozna poczytać Twoj blog..?
wiesz, do mnie to jeszcze nie docieraa Ty Kochana juz godziny odliczasz do połowinek??
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość