witajcie
czuje sie paskudnie, oczy mnie bola z nosa kapie, cale opakowanie gipexu zjedzone i nadal to " cos' mnie trzyma

a poza tym Mila wczoraj nie chciała isc spac zasneła dopiero jak A do niej przyszedł i była godz ok 22

a o 3 juz pobudka do 5 nie spała, jak juz sie udało usnac to o 6 sie zaczeła taka burza, ze o 7 juz znow pobudka bo waliło jakby sie miało niebo zawalic i grad ponoc wielkosci jaj padał
Mielismy jechac do Wisły ale pogoda od rana taka sobie i teraz znow pada
A zabrał Mile na spacer jak juz usłyszałam ze zas chce isc na działke do swoich rodzicow to mi sie odechciało spacerowania i szli sami i dobrze przynajmniej ja troche odsapne od nich..wogole to okres zas mi sie zbliza i juz mam napiecie i z gorki na A wiec nawet dobrze ze go nie ma
Wczoraj byłam na jazdach znowu i pierwszy raz cwiczyłam zatoczke i wiecie co jestem z siebie dumna juz za 3 razem wjechałam poprawnie i juz to umie, a z tym lukiem prostym sie meczyłam chyba z 3 jazdy

idzie mi coraz lepiej wiec jestem na razie dobrej mysli
anza zdjecia macie piekne ale co sie dziwic jak maz fotograf

jestescie swietna rodzina
zbora no to gratulacje za pozytywna odpowiedz sanepidu, działaj i co zas ten twoj wymyslił ze nie wynajmiecie tego lokalu?coz ceny rosna ale ja mysle ze 800 zł to nie jest az tak duzo
i co jeszcze miałam napisac..hmm..
