dziekuje...chyba ta koncowka najgorsza ale sie nie poddam i musze zachowac sily zeby potem milo wspominac ciaze bo szybciutko chce braciszka dla Igusi ...zycie pokarze czy mi sie nie odechceTrzymam kciuki zebv szybciutko Ci te wszystkie dolegliwosci przeszly
bardzo ladny-taki rozesmianykwiatunio, sliczny aviatorek
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość