zestresował Cię pewnie ten test, cieszyłabyś się, gdyby były dwie kreski?
my podobnie jak Pinko planujemy zacząć starania w przyszłym roku-jak Gabcioch skończy roczek, ale jakl ekarz kazał mi zrobić test i powiedziałam o tym Kubie, który czekał na mnie w aucie z Gabim to zrobił taką głupią chytrą minę i się zaczął śmiać w zasadzie to cieszylibyśmy się z dwóch kreseczek, ale sądzę, że brak tej drugiej jednak jest póki co lepszy, bo marzę, aby wypocząć troszkę i żeby Gabcioch już sam chodził, żebym Go nie musiała ciągle nosić, bo przecież nie będzie mi wolno więc jeszcze te 5 miesięcy-pół roku byśmy chcieli odczekać, ale jak nam wyjdzie wcześniej to nie będziemy mieli nic przeciwko w każdym razie nie biorę żadnych tabletek i nie zamierzam nic stosować aż do poczęcia drugiego bąbla...Wnioskuję ze chciałas zobaczyc dwie kreski na teście
Własnie, mam pytanko. Czy któras z Was rozpoczęła moze staranka o druga dzidzię a moze ma juz w planach???
włosy faktycznie rozjaśniałam-2 razy w tygodniowym odstępie czasu-pierwszy raz tak zaszalałam, ale za kilka dni wracam do własnego ciemnego blondu, który ostatnio nawet stał się brązem... i pomysleć, że jako kilkuletnia dziewczynka miałam białą główkę
burza u nas też była, ale znośna tylko mocno deszcz padał...
Pinko współczuję Ulci gorączki, bo nawet jeśli jej to bardzo nie przeszkadza, to na pewno się stresujesz w takich chwilach-jakby Gabriel dostał 39 stopni temperatury to też bym pewnie chciała od razu jechać do szpitala