


Chyba nie pozostaje Ci nic innego jak cierpliwie czekać



Witajcie Dziewczyny.
Dołączam do grona. Ja podobnie jak Wy po raz kolejny a dokładnie 3 będę się z moim M. starać. Podobnie jak Wy tuż po przytulankach odczuwałam objawy ciązy (pisałam o tym w innym wątku), a gdy przyszła @ -. Ostatnią @ miałam 14.08., więc do owulacji przy moich 32-dniowych cyklach jeszcze ok. 9 dni, podobnie jak u niektórych z Was.
Czytałam w którymś z wątków o cynku i dziś mojemu M. kupiłam. Sama łykam kwas foliowy i żelazo. Staram się też zdrowo odżywiać. Od dwóch miesięcy nie piję kawy, a herbatę staram się owocową. Alkoholu i paierosów nie stosowałam i nie stosuję. Myślę o wizycie u ginekologa w czasie dni płodnych i o USG, by upewnił mnie w kwestii owulacji. Stosuję testy owolacyjne paskowe, ale mimo wszystko myśle o USG.
Co Wy o tym myślicie? Jak Wy się "wspomagacie"? Macie jakieś swoje sposoby?
Trzymam kciuki z wszystkie i siebie.
Dobranoc.
za pierwszym razem wkrecilam sobie ciaze i jak przyszla @ bylam zawiedziona teraz jestem juz po przytulankach jest 21dc a ja nie mialam znacznego skoku temperatury... byl chwilowy w 16 dc i do tej pory nic wiec spodziewam sie ze znow przyjdzie @. Natomias objawy chyba znow sie pojawiaja w poniedziealek mdlilo mnie caly dzien mam jakies napiecie w podbrzuszu a na piersiach (chociaz nie bola) zauwazylam widoczne "zylki" ale psychika kobiety pragnacej dziecko plata mi znow figle wiec wyluzowalam a Tobie kochana zycze powodzenia ja chyba juz tylko czekam na @Dołączam do grona. Ja podobnie jak Wy po raz kolejny a dokładnie 3 będę się z moim M. starać. Podobnie jak Wy tuż po przytulankach odczuwałam objawy ciązy (pisałam o tym w innym wątku), a gdy przyszła @
To trzymam kciuki za Ciebie i za siebie oczywisciedziewczyny dobijam do was , bo własnie zaczeliśmy starania nad drugim potomkiem .........no i niestety w tym miesiącu nie wyszło bo dziś nawiedziła mnie @, ale będziemy cierpliwie próbowali dalej![]()
coprawda mamy troszkę utródnione to przez pracę P , bo bardzo często wyjeżdza w delegacje i niekiedy nie widzimy sie cały tydzień, ale myslę że damy radę , w te dni będziemy stawać na głowie ,że by choć na chwilkę sie spotkać
Wróć do „Przed Ciążą, czyli chcemy mieć dziecko”
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość