Awatar użytkownika
kasiekk
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5516
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:56

21 sie 2008, 22:30

zmykam sie wyspać
do niedzieli albo poniedziałku paaaa

Awatar użytkownika
kamizela
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7568
Rejestracja: 24 lip 2007, 17:20

21 sie 2008, 22:32

Udanego spotkania i pobytu u koleżanki papa

Awatar użytkownika
__DOMI__
Forumowy szkolniak!
Forumowy szkolniak!
Posty: 1199
Rejestracja: 23 kwie 2007, 17:49

21 sie 2008, 22:32

kasiekk, miłych snów

Awatar użytkownika
Natashka
Miss zgubnych kilogramków
Posty: 9704
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:06

24 sie 2008, 13:45

dziendoberek
daaaaawno mnie nie bylo,ale widze ze tu tez pustki...
napisze co nieco wieczorem bo teraz musze skonczyc obiad i szykowac sie do wyjazdu z malym do "krainy fantazji"na kulki :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
kasiekk
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5516
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:56

24 sie 2008, 20:57

witam :-D spotkanie udało sie bardzo
nie mogłyśmy się nagadać :-D dzieciaki szalały,więcej napisze jutro
niestety nie udało nam sie pojechać do Krakowa,ale następnym razem napewno sie uda

Kacper bardzo szybko się zaklimatyzował,można powiedzieć ze od razu w momencie wejścia do ich domu czuł sie jak u siebie,sam zasypiał w łóżku,został z nową ciocią jak nosiliśmy bagaż nic sie nie bojąc,z dzieciakami od razu znalazł wspólny język,naprawde super było :ico_brawa_01:

[ Dodano: 2008-08-24, 20:59 ]
trochę pochodziliśmy po Wadowicach,byliśmy w Inwałdzie w parku miniatur a dzis do południa w parku na placu zabaw
padało dizs w nocy,a tak nie było upalnie ale w sam raz,choć wiatr mógłby być mniejszy

Awatar użytkownika
magda75
Wodzu
Wodzu
Posty: 14493
Rejestracja: 25 mar 2007, 23:26

24 sie 2008, 21:12

witajcie ale pech komp zastrajkowal i maz go chciał naprawic i jakos udalo mu sie ale zobaczymy jak dlugo?
Patka super ze spotkanko z Kamila bylo udane :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: i ze dzieci sie swietnie bawily :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
sliczne zdjecia i pamiatka aby takich spotkan wiecej

kasiekk, to super ze spotkanko bylo mile i ze Kacper sie zaklimatyzowal :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
masz jakies foteczki?

a moja Gabi 2 noce dostawala spazmow :ico_olaboga: :ico_olaboga:
ok 2 godzin nie moglam jej uspokoic wyginala sie a o spaniu nie bylo mowy
nad ranem dawalam jej hydroxizinum i zwymiotowala :ico_placzek:
a dzisiaj dalam jej przed spaniem moze lepiej bedzie spala :ico_szoking:

Awatar użytkownika
kasiekk
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5516
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:56

24 sie 2008, 21:27

magda75 fotek mam ok 300 :-D ale dziś już nie będe wklejać bo nie mam na to siły
ide spac,bo malo spałam przez te dni
paaaaaa

Awatar użytkownika
magda75
Wodzu
Wodzu
Posty: 14493
Rejestracja: 25 mar 2007, 23:26

24 sie 2008, 22:33

kasiekk, dobranoc spokojnej nocki :-)
ja tez pomykam bo malo spalam pa :-)

Awatar użytkownika
Natashka
Miss zgubnych kilogramków
Posty: 9704
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:06

26 sie 2008, 08:26

dziendoberek

Kasiek super ze wypad sie udal i bylo milo :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Magdzia a wiesz od czego moze malutka tak miala?? na pewno sie wystraszylas.... oby bylo lepiej juz i nic takiego sie nie powtarzalo...

no a u nas w sumie jzu po staremu

tak z tydzien czasyu mielismy problemy z T, klocilismy sie , nie moglismy sie dogadac...coraz mocneij wkurzalo mnie jego zachowanie i traktowanie mnie jak sluzacej, do tego jeszcze jakas depreche zaczelam lapac, bylam zemczona i czulam ze cos niedobrego zaczyan sie dziac, ale wzielam sie w garsc, nawet kilka razy lyknelam persen, pilam herbatke "chwila relaksu" juz mialam takiego stresa ze przesada :ico_olaboga:

no ale bylo minelo..T zauwazyl ze przegial, w niedziele w koncu mnie przeprosil, nawet kwiaty dostalam i swoje ulubione winko...ale w sumie z takiego powodu nie chce kwiatow dostawac ,wiec zobaczymy jak bedzie...
sam sie przyznal ze tez byl strasznie ostatnio zestresowany i wszystko go wkurzalo, pewnie stres zwiazany z dzialalnoscia i innymi rodzinnymi sprawami nas dobil..nie przywyklismy a tu nagle trzeba bylo tyle rzeczy na raz ogarniac...

postanowilismy niedziele spedzac tylko razem, rodzinnie, wiecej czasu poswiecac Oskarowi we dwojke, bo naprawde biedactwo moje kochane tez mialo ciezko przez te dni kiedy chodzilam taka znerwicowana....... :ico_noniewiem:
:ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: krzyczalam ciagle i w ogole , ech szkoda gadac, az sama siebie nie poznawalam...... teraz mi jest przykro jak tak pomysle...

jeszcze nigdy nie mialam chyba takich tragicznych 2 tygodni..na serio bylo beznadziejnie.............. :ico_noniewiem: :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga:

ale tfu tfu odpukac wrocilo do normy...

ja od soboty mam zalozony aparacik na zeby na gornej szczece...pewnie z 2 -2,5 roku bede musiala nosic...na razie powoli sie przyzywczajam, choc nieraz bywa cxiezko bo przez pierwszy tydzien moze poboloewac i 2 pierwsze dni myslalam ze padne, nic gryzsc nie mo9glam :ico_haha_01: tylko wszystko plynne no ale czego sie nie robi dla siebie :-D

musze sie pochwalic ze moj czortek coraz wiecej zaczyna mopwic, normalnuie codziennie powtarza cos nowego...i wymysla jakies nowe slowa hehe, zabawnie jest bio nie zawsze slowa przypominaja to co powinny znaczyc ale najwazniejsze ze zaczal nawijac...jeszcze nie wymawia "S" i "r" ale powolutku :ico_haha_01:

za chwilke idziemy na spacerek, tylko dopije kawe...a potem jak maly zasnie to posprzatam domek.....
Oskar ostatnio wstawal po 5 i zasypial ok9 a wieczorami i tak miewal problemy z zasnieciem ale ten kryzys tez juz mija----uffffffffffff

poki co odmeldowuje sie :ico_haha_02: :ico_haha_02: :ico_haha_02:

Awatar użytkownika
kasiekk
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5516
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:56

27 sie 2008, 08:03

witam :ico_kawa: ale tu pustki straszliwe :ico_olaboga:
Nat dobrze że kryzys minął i że Twój T w końcu zauważył że źle robi i poprawił sie,oby na długo :ico_sorki:
wczoraj miałam pracowity dzień,pomyłam w końcu okna,zrobiłam 4 prania i wiadomo sprzatanko i obiad :ico_oczko:

popołudniu byliśmy u mamy mojej w szpitalu,bo jest tam od piątku na badaniach ,dziś wychodzi do domu :ico_sorki: badania wszystkie wyszły dobre tylko cholesterol za duży ma trochę,będzie musiala pójsć do neurologa,bo dalej nie wiedzą czemu jej sie tak w głowie kręci :ico_puknij: lekarz podejrzewa jakieś zaburzenia błędnika,niby jej lepiej ale musi pójść i zbadać

dzis ładnie,ma być 26 st,mamy w planach jechac do ZOO tak ok 11 :-D

:ico_brawa_01: dla Oskarka za mówienie,Kacper gada już jak najęty i tworzy nowe słowka,np zapytam go czy mogę coś tam wziąść itp a on odpowiada "mogiesz" zamiast możesz hihi :ico_haha_01:

w ogóle w sobote jak leżał juz w łóżku wieczorem w Wadowicach to mnie zawołał na chwile bo chciał sie przytulić i patrząc zamyślony w sufit ( po ciemku) pyta mnie "mamo to jest mój dom?" :ico_szoking: ja mówie "nie,to dom Magdy i Mateusza,my jutro pojedziemy do naszego domku" a on "aha" i koniec pytań i mówi "idź już" noi poszłam a on zasnął :ico_haha_02:

w poniedziałek w domu jak wstał popołudniu to pytał o Madzię,ciocię ,wujka,normalnie stesknił sie,wczoraj też wspominał ich

Magda jest młodsza od niego o 5 miesięcy i jest taką upartą łobuziarą,która też przylac lubi i jak sie uderzy to nie płacze,twarda jest :ico_oczko: i tak próbowała w pierwszy dzień Kacpra zdominować,jednak mój Kacper sobie nie pozwoli i on jej wlał ( w obronie oczywiście) Magda przyjęła do wiadomości ze nie ma co zadzierać z Kacprem i juz była zgoda,przy czym ustaliła sie hierarchia na której szczycie był Mateusz(5 lat) potem Kacper i na końcu Magda :ico_oczko: ona potem leżała na podłodze a Kacper jeździł po niej wózkiem i ona godziła sie na to :ico_noniewiem: :-)
bałam sie jak to będzie miedzy dzieciakami ale było naprawde super :ico_brawa_01:

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość