Od poczatku myślę pozytywnie, chociaż bywały chwile kiedy wątpiłam,
myslałam że historia powtórzy się. Ale to były chwilowe załamania, terz czuję ruchy
i każdy kopniaczek to znak że mała czuje się dobrze. Choć są nieregularne i bywają
dni kiedy nic nie czuję, to i tak wiem że ona tam jest i kopnie mnie ze zdwojoną siłą.