Witam,
a propos rozszerzania dietki to ja dzis pierwszy raz zaserwuję Kindze marchewkę z Gerbera, a od tygodnia na drugie śniadanko tak ok. 10:00/11:00 podaję jej kleik kukurydziany-zajada aż jej się jej odstające uszka trzęsą
Joanna24, trzymam nadal kciuki za Twoją mamę-mam nadzieję że będzie wszystko ok.
asika82, ja też wolę takie "chustki do nosa" jako szatki, ale ja właściwie na to żadnego wpływu nie miałam, bo Ewie to moja siostra-chrzestna kupiła i miała taką jakby bluzeczkę, a Kindze też chrzestna dała i tym razem to była właśnie taka chusteczka w kształcie serduszka.
[ Dodano: 2008-08-22, 12:02 ]
Aha Asia fajna ta figurka, Adamowi się podobała i jak mu powiedziałam powód dla jakiego sobie ją kupiłaś (no że to cała Ty) to aż zagwizdał z podziwu i uznania