Hej kochane
Witajcie z ranca..
Moj mezulek juz w pracy jest,aja moje dzieci jeszcze sobie spia..
Wczoraj w dniu naszej rocznicy poszlismy sobie do chinskiej restauracjii wszystko smakowalo i pieknie bylo,a moja tesciowa uwazala na Nicolinke i Marcuska i nie umiala sobie za bardzo poradzic.,. bo maly Marcusek sie obudzil i chcial byc zabawiany przez babcie troche chcial sie pewnie ponosic a Nicolinka sie chciala tez z babcia pobawic.. i tu miala tesciowa troche problem bo ona sama nie wiedziala jak ma to pogodzic .. no ale Marcusek niechcial siedziec w swoim foteliku wiec babcia zajela sie tylko Marcuskiem bo jak go chciala posadzic zaczal plakac i tylko byl na raczkach spokojny maly moj kochany cwaniaczek
Tez chcial wykorzystac ze babcia przyszla i cos innego jest
A Nicolinka widzi ze babcia jest zajeta Marcusem to specjalnie zrzucala butelki Marcuska i swoje na podloge w kuchni i robila to specjalnie zeby wiedziala babcia ze ma sie nia zajac .. o rety ,.. ja musze wam powiedziec niemam takich problemow z moimi dziecmi..
Nicolinka jak chodzi o mnie to jest bardziej wyrozumiala,ona wie ze kocham i ja i Marcuska i wie ze sie tez pobawie z nia i poczytam ksiazeczki i pogadam z Marcuskiem radze sobie dobrze i godze wszystko i oboje dzieci sobie wezme na rece i przytulam i sie udaje i jest ok,a tesciowa raz na jakis czas przyjdzie i niewie jak to miala by pogodzic
No ale widac bylo po niej jak przyszlismy po 2 godzinkach ze miala dosyc.. a juz byla 21 00
A Nicolinka jak tesciowa uspala Marcuska to wtedy sie dopiero chciala bawic z babcia a wtedy to my juz przyszlismy i bylo juz troche za pozno na zabawy
i tesciowka szybko poszla a ja zajelam sie Nicolinka.
A dzisiaj moj kochany synus Marcus ma juz pol roczku 6 miesiecy kurde znowu sie bede powtarzac ale to tak szybko zlecialo.. to niemozliwie szybko leci
I pomyslalam ze moze zrobie ciasto i tesciowie przyjda na kawke.. moj tesc ma zlamana noge i musi chodzic w takie usztywniajacej szynie i boli go podobno jak diabli.. nawet jak wezmie tabletke od bolu to go tez boli
No ale jakos musi to wytrzymac..
A dzisiaj jedziemy tez na zakupki bo nam sie koncza pampersiki do Nicolki i Marcuska a pozniej moze tesciowie przyjda
Ok buziaczki dla was,a jeszcze chcialam sie pochwalic wam jaki dostalam piekny bukiet kwiatow na nasza 4 rocznice slubu ;*) Wkleje zaraz fotki ;)
Basia dziekuje bardzo za zyczonka
To takie milusie
[ Dodano: 2008-08-22, 07:22 ]
A to moj piekny bukiecik :