Szkocja

[poccoyo]

oblicz wzrost swojego dziecka...

http://www.superpani.pl/kalkulatory/obl ... ziecka.htm

a to coś o Szkocji

http://polonia.wp.pl/country,0,title,Wi ... caid=167a9

[ananke]

poccoyo, suprr ten kalkulator wzrostu pokazują, że jakbym miała córkę to będzie miała 187 cm wzrostu czyli wyższa ode mnie o 8 cm

my dziś auta szukamy, ale cos szczęścia nie mamy, co już upatrzymy to dzwonimy i słyszymy, że już sprzedane noo, ale jestem dobrej myśli i wierzę, że cos się znajdzie

a jak tam u Ciebie weekendzik płynie??

[poccoyo]

u mnie nudno...
jak zawsze bo soboty i niedziele spedzam samotnie... maz w pracy... kolezanki ze swoimi mezami... i sobie na zakupkach bylismy i zadowolenia wrocilismy
tzn ja i moj brat i corka...

Roksana maiała wymalowaną twarz w motylki, ale po 3h juz miala wszystko na rekawie...
hehe

[ananke]

noo, ja terraz czekać będę w ciągu 2 godz będzie wiadomo, czy mamy autko czy nie...

jak zawsze bo soboty i niedziele spedzam samotnie... maz w pracy... kolezanki ze swoimi mezami...

heh.. skądś to znam, jeszcze w Polsce też tak było u mnie - ja cały czas sama, a Miś tu... noo teraz troszkę lepiej, ale i tak jeszcze całymi dniami pracuje

[poccoyo]

ananke, to wysoka Kobitka jestes... 181... nono

super... z tym autkiem , oby sie udało...

[ananke]

ananke, to wysoka Kobitka jestes... 181... nono

noo, 179 cm

super... z tym autkiem , oby sie udało...

noo, już czekam, juz mam nerwy... heh.. cholernie niecierpliwa jestem...

[julie_377]

ananke ale zbieg okolicznosci- moj s. dzis pojechal az pod glasgow i kupil autko od miesiaca sie przymierzal i udalo sie
mam nadzieje ze bedziemy miec z tym wiecej szczescia niz z ostatnim bo naprawde pechowo nam sie trafilo i troche sie boje

kurcze to ja sie wogole nie odzywam z moimi 165cm wzrostu
ale wyszlo ze natus bedzie mial 190 a jakbym miala corke to bedzie miala 176 i wszyscy beda na mnie juz w domu patrzec z gory

[ananke]

ananke ale zbieg okolicznosci- moj s. dzis pojechal az pod glasgow i kupil autko od miesiaca sie przymierzal i udalo sie

noo, mój juz dzwonił, że wraca tym nowym

mam nadzieje ze bedziemy miec z tym wiecej szczescia niz z ostatnim bo naprawde pechowo nam sie trafilo i troche sie boje

oj, a co się stało?? zepsuty był?

kurcze to ja sie wogole nie odzywam z moimi 165cm wzrostu

no co Ty.. to tak kulturalnie.. ja to zawsze przerypane miałam, bo wszyscy chłopcy długooo byli niżsi a mój Krzysiek na 192 cm także mogę nawet szpilki nosić

[poccoyo]

ja mam 176 a ślubny 174...

my samochodu jeszcze nie mamy...ale myśle ze to kwestia czasu...

[ananke]

hej hej Wam tu na szkockiej ziemi

mi dziś humorek dopisuje, bo słonko od rana pranko z rozpędu zrobiłam, bo wszyscy dookoła sąsiedzi porobili

zaliczyliśmy już spacerek, zaraz zabieram się za obiadek, a potem lenistwo a u Was jak dzionek mija?