Awatar użytkownika
tosia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3342
Rejestracja: 07 maja 2008, 08:51

26 sie 2008, 14:39

niektore mamusie tutaj nakladaja dwa pampersy zeby w nocy do dziecka nie wstawac na przewijanie

Biedne dzieciaczki nonono i tak mokra, do tego pewnie odparzona po tych dwóch pampkach i tylko tyle że łóżeczka niezasika- niezłe mamusie swoją drogą

Awatar użytkownika
Evik.kp
4000 - letni staruszek
Posty: 4003
Rejestracja: 11 lip 2007, 13:24

26 sie 2008, 16:20

aniafs ja zawsze piorę nowe ubranka czy to dla dziecka czy dla siebie. Uważam że niby nowe ale przechodzą przez wiele rąk i lepiej to przeprać. Dla Tymonka wszystko prałam, nową pościel czy kombinezony ale jak kto uważa. Niektóre mamy piorą od razu w normalnym proszku a nie takim dla dzieci i też jest dobrze więc to kwestia wyboru.

No mało tych dziewczynek mamy nie da się ukryć no ale jeszcze 9 niewiadomych więc jak się sypnął :ico_oczko: :ico_oczko: Swoją drogą to dziewczynki powinny być wstydliwe :-D nie jak to chłopkai z nogami rozłożonymi na dwie strony :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
osita
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3480
Rejestracja: 08 mar 2007, 14:22

26 sie 2008, 17:18

aniafs ja zawsze piorę nowe ubranka czy to dla dziecka czy dla siebie.
ja dla malej tez, dla siebie - zalezy, ale wiekszosc tez. dlaczego? bo widzialam magazyny, widzialam pakowalnie... jak wezmiesz nowy ciuszek, on specyficznie "pachnie". w wielu miejscach dodatkowo po halach lataja szczury i inne zwierzaki ktore olewaja zasady higieny :ico_oczko: a juz te chinskie - piore na bank.
Swoją drogą to dziewczynki powinny być wstydliwe :-D nie jak to chłopkai z nogami rozłożonymi na dwie strony :ico_brawa_01:
:ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01:
niezłe mamusie swoją drogą
nie wypowiem sie :ico_zly: ale ten kraj jest dziwny, przynajmniej dla mnie :ico_oczko: ja jestem luzakiem, ale tutaj... np pamietam ze zawsze mi wpajano: zadnych cytrusow przez przynajmniej rok czasu! a tutaj? od 4 mca... :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
Evik.kp
4000 - letni staruszek
Posty: 4003
Rejestracja: 11 lip 2007, 13:24

26 sie 2008, 18:40

osita, czytałam w gazecie na temat żywienia dzieci w różnych krajach i faktycznie chyba tylko w Polsce wszystkiego zabraniają. Moja znajoma przyjechała z Niemiec karmiąca matka a jadła wszystko, czekoladę, orzechy itd a jak dziecko bedzie miało uczulenie to po prostu ma po mału odstawiać różne rzeczy a nie sobie odmawiać, no ale co kraj to obyczaj.

Ja nie jadłam niczego a i tak mój mały miał kolki do 3 miesięcy i nic na to nie pomagało wiec nie ma reguły.

Awatar użytkownika
aniafs
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2783
Rejestracja: 27 cze 2008, 23:30

26 sie 2008, 19:25

Ja to wogóle byłam w szoku patrząc na dzieci, gdy mieszkałam jeszcze w Anglii. Zima, a maluszek w Tesco na zakupach z rodzicami bez czapeczki, z gołymi stópkami :ico_szoking: dla nich to chyba normalka.

Awatar użytkownika
Ika202
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6883
Rejestracja: 09 mar 2007, 20:37

26 sie 2008, 20:06

Zima, a maluszek w Tesco na zakupach z rodzicami bez czapeczki, z gołymi stópkami :ico_szoking: dla nich to chyba normalka.
no co ty :ico_olaboga: :ico_szoking: :ico_szoking: ka nie miałabym sumienia :ico_noniewiem: :ico_chory:

Awatar użytkownika
Sandrusia
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 500
Rejestracja: 13 cze 2008, 15:55

26 sie 2008, 20:28

oj dziewczyny to dopiero byscie sie zdziwily przyjezdzajac do Japonii :ico_szoking:
Tu nikt sie takim rzeczami nie przejmuje jak dieta podczas karmienia czy cieple ubranie. Zreszta lekarze twierdza, ze to dla wzmocnienia sily odpornosciowej dziecka. Nie wspomne, ze ja co roku zima nie moge sie nadziwic dzieciom idacym do szkoly zima. Obowiazkowe sa tu mundurki czyli krotkie spodniczki, polbuciki i podkolanowki i nie jest wazne czy to +30 w sloncu czy -5 przy lodowatym wietrze. Najciekawsze jednak jest to, ze rzeczywiscie prawe nikt tu nie choruje :ico_szoking: A dorosli (np. moj maz) przy 2 cm sniegu zasuwal do pracy w sandalkach i to nie on jedyny. Nie wspmne o nastolatkach spacrujacych po dworzu w styczniu z zsinialymi nogami z zimna w sandalkachna obcasie. Co do dzieci to nie widzialam tu jeszczezadnego dziecka zima ubranego w czapeczke. Ja sobie czegos tkiego nie wyobrazam :ico_puknij:

Awatar użytkownika
magda83
4000 - letni staruszek
Posty: 4364
Rejestracja: 14 wrz 2007, 23:26

26 sie 2008, 20:34

A u nas w szpitalach tez dobrze dzieci nie traktuja....Zadko przewijaja itd.Widzialam to na wlasne oczy. Az serce boli ...Poprostu znieczulica

asika82
4000 - letni staruszek
Posty: 4112
Rejestracja: 03 sie 2007, 10:46

26 sie 2008, 20:55

Aniafs ja nadal piorę Antosia ubranka w proszku dla dzieci i wszystkie nowe ubranka tez. Nie wyobrażam sobie 2 pampersy załozyć. :ico_szoking: Na poczatku po kilka razy w nocy Antosia przewijałam a teraz juz cała noc w jednej pieluszce,


Sandrusia to Ty w Japonii mieszkasz? Co Cię tak daleko wywiało?

Awatar użytkownika
aniafs
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2783
Rejestracja: 27 cze 2008, 23:30

26 sie 2008, 20:57

Sandrusia napisał/a:
(np. moj maz) przy 2 cm sniegu zasuwal do pracy w sandalkach i to nie on jedyny
:ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking:
Mi się niekiedy wydaje, że to tylko w Polsce dzieci wychowuje się w sterylnych warunkach, co wcale nie wychodzi na dobre. Później byle wirusek czy chłodniejszy wiaterek i dziecko chore :ico_chory:
Znałam kobietę, która wyparzała smoczki we wrzątku i trzymała kazdy odzdzielnie w wyparzonych uprzednio słoiczkach. Paranoja :ico_olaboga: :ico_szoking:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość