kurde...
 
   
   
 już się boję...
ale nic w pracy się zważe...

 
   szkoda, że prawie 1zdążyłam zjeść...więc śniadanko miałam mięsne
  szkoda, że prawie 1zdążyłam zjeść...więc śniadanko miałam mięsne   Potem w pracy jogurt, jabłko i kubuś...w domku pałka od kurczaka i brokuły...i na razie nic więcej...ale coś by wypadało przegryźć...
  Potem w pracy jogurt, jabłko i kubuś...w domku pałka od kurczaka i brokuły...i na razie nic więcej...ale coś by wypadało przegryźć...Wróć do „Noworodki i niemowlęta”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość