witam
najpierw napisze co wczoraj u mojej gin było - powiedziała że wszystko ok, szyjka ma odpowiednie rozmiary, dzidzi serduszko bije w odpowiednim tempie, ciśnienie ok tylko za dużo przytyłam
5kg!!!
, muszę troszkę więcej się ruszać, ale to dobrze bo ja się bałam za dużo chodzić i cokolwiek robić, a teraz wiem że mogę. A co do moich bólów w okolicy spojenia łonowego - nie ma na to rady, ma boleć i tyle
no i wróciłam do pracy, na jakieś 3 tygodnie jak dam radę.
Ika my czekamy na dzidzię (niestety jeszcze nie wiemy czy chłopca czy dziewczynkę), która ma się urodzić 15 listopada
ja niestety nie mam na razie żadnej zabawki z pozytywką, ale muszę coś kupić, bo to świetny pomysł z tym puszczaniem dzidzi muzyczki
ale dziś miałam koszmarną noc
dosyć że zasnąć nie mogłam, to obudziłam się w nocy bo przekładałam się z boku na plecki i tak mnie wszystkie kości bolały że masakra - strasznie mi się w nocy kości zastają i zanim je rozruszam to ból niesamowity, no i przy okazji jak się już przekręciłam to moja kochana kropeczka zaczęła mnie kopać w pęcherz, no i trzeba było szybciutko do toalety lecieć
no i się rozbudziłam na dobre
zasnęłam chyba po godzinie a o 6 trzeba było do pracy wstać , jakoś dałam rade, ale po południu napewno jakaś drzemka mnie czeka
a teraz siedzę w pracy i się nudzę, bo moje wszystkie obowiązki ktoś inny już przejął i ja mam tylko pomagać
a pogoda dzisiaj u mnie ponura, może męża dzisiaj na jakiś basen namówie
zobaczymy