Ja mam juz dosc,wole urodzic troche za wczesnie niz sie k********zadreczac tak jak teraz
Ja nic nie robie tylko siedze na kanapie i sie wczuwam,czy sie moje dziecko wierci
Mam takie schizy jak jeszcze nigdy dotad
Nic ide do tego lekarza ,mam zamiar mu naklamac,ze do tego jest mi niedobrze i codziennie robi mi sie slabo,chcialabym zeby mnie na oddzial wyslal,ja juz bym w tym szpitalu najchetniej do samego porodu zostala,zeby oni codziennie sprawdzali czy jest w porzadku.W dodatku tez mysle ze przenosze
Chociaz moja mama rodzila i mnie i moja siostre 2 tygodnie przed terminem,mam nadzieje ze to rodzinne