dziewczyny może po prostu sami zamknijmy nasz wątek bo i tak prawie nikt nie pisze
hmmmm 
puchy tu znowu. U nas dziś piękna pogoda, ale czuć już jesień w powietrzu 
szybko to lato jakoś zleciało.
A my wyjeżdżamy w środę do moich rodziców, wracamy około 14 września. kurcze już koniec wakacji,ale ten czas leci.
dziewczyny mam do was pytanie. CZy wasze dzieciaki też jeszcze wszytsko tak gryzą jak moja Ola???Ona dosłownie wszystko by gryzła. wasze też tak mają???
puchy tu znowu. U nas dziś piękna pogoda, ale czuć już jesień w powietrzu szybko to lato jakoś zleciało.
A my wyjeżdżamy w środę do moich rodziców, wracamy około 14 września. kurcze już koniec wakacji,ale ten czas leci.
dziewczyny mam do was pytanie. CZy wasze dzieciaki też jeszcze wszytsko tak gryzą jak moja Ola???Ona dosłownie wszystko by gryzła. wasze też tak mają???
w miarę im więcej zębów ma tym mniej. Do kompletu brakuje nam tylko dwóchdelicja pisze:CZy wasze dzieciaki też jeszcze wszytsko tak gryzą jak moja Ola???Ona dosłownie wszystko by gryzła. wasze też tak mają???
Ale wcześniej to szok był. Chociaż teraz jeszcze paluch ciągle na topie
A tak w ogóle to cześć.
Mnie teraz nieco mniej bo: porządki... Fryzjer... kłopoty z netem, zwłaszcza wieczorami
Pogoda ładna i urzędujemy na dworze, albo na zakupach szalejemy... Np wczoraj zakupiłam sobie małą komódkę do swej kanciapki
I dumam cały czas, co by tu wykombinować, żeby ładniej było i najtańszym kosztem w dodatku
Może kilka scrapków na ścianę?? 
A ja teraz mam mega krótka przerwę na kawkę, czekam aż pralka się skończy i dalej do robotyyyyy Buuuu... Kto mi pomoże?????....
Może swoja teściówkę wezwać na pomoc?? Ona mi paznokciem szybko całą podłogę obleci??
Hej Laseczki
Ja tylko przyszłam się przywitać i poinformować że u nas jest ok.
Od ponad 2 tygodni wczasujemy się u mojej mamy, bo u nas w domku jest remoncik, raczej u mojej teściowej, i brak było wody wiec ja spakowałam siebie i Kamilka i wyjechałam do mojej mamci, dlatego tak długo się nie odzywaliśmy. I nadal jesteśmy u niej.
caro, bardzo się ciesze że z maleństwem wszystko ok, i fajnie że będzie chłopiec, Oskarek bedzie miał się z kim bawić i rozrabiać. A wątku nie zamkniemy bo ja lubie tu wchodzić i coś nie coś popisać
Kolka, gratulacje pracy, ja to już dawno poszukuje i narazie nic nie znalazłam odpowiedniej dla siebie. Julka fajniusia a jakie ma loczki
Mordeczko to wydałaś już pieniążków, a się mówi że darmowa nauka.
delicja, Kamilowi jak wychodzą zębole też gryzie nawet mnie chce ubryż
No to Papa.
Ja tylko przyszłam się przywitać i poinformować że u nas jest ok.
Od ponad 2 tygodni wczasujemy się u mojej mamy, bo u nas w domku jest remoncik, raczej u mojej teściowej, i brak było wody wiec ja spakowałam siebie i Kamilka i wyjechałam do mojej mamci, dlatego tak długo się nie odzywaliśmy. I nadal jesteśmy u niej.
caro, bardzo się ciesze że z maleństwem wszystko ok, i fajnie że będzie chłopiec, Oskarek bedzie miał się z kim bawić i rozrabiać. A wątku nie zamkniemy bo ja lubie tu wchodzić i coś nie coś popisać
Kolka, gratulacje pracy, ja to już dawno poszukuje i narazie nic nie znalazłam odpowiedniej dla siebie. Julka fajniusia a jakie ma loczki
Mordeczko to wydałaś już pieniążków, a się mówi że darmowa nauka.
delicja, Kamilowi jak wychodzą zębole też gryzie nawet mnie chce ubryż
No to Papa.
Witajcie,co zaczynam pisac to ktos dzwoni,albo net wysiadal
Ciesze sie,ze u Filipka wszystko w porzadeczku.Ja wczoraj bylam u gina powspominac stare czasy jak sie tak czesto chodzilo.W sumie bylam na rutynowej kontroli,pierwszy raz od tej wizyty poporodowej Jakos tak wyszlo,po ciazy czulam przesyt rozbierania sie przed obcym facetem Okazalo sie,ze w miedzyczasie moj gin sprzedal swoja praktyke i to Niemce Tak powolna baba,ze przyjmowala po 45 minut,nie mialam sily duzej czekac,wiec poszukalam innego Polaka i znalazlam milego doktora.Teraz czekam na wyniki cytologi i jak beda dobre to chyba zaczniemy starania o rodzenstwo dla Antosia.
Hektorka-milych wczysow u mamci zycze.Nie ma jak u mamy
I na dodatek Kamilek pobedzie dluzej z druga babcia.Praca sie nie martw,Kamilek na pewno sie cieszy,ze to Ty z nim jestes.Widocznie to jeszcze nie ten czas,zebys synka zostawiala opiekuce.
Delicja-moj sie slini jak buldog.I tez laduje do buzi rozne przedmioty i gryzie.
Kolka-ja tez musialalm sprzatac i tez mi nikt nie chcial pomoc
Mordeczka-to rzeczywiscie to bezplatne szkolnictwo "nic" nie kosztuje.KOszmar!!
[ Dodano: 2008-08-28, 20:42 ]
Caro-i nie strasz zamknieciem watku,bo smutno by bardzo bylo Poprawie sie - obiecuje.
Ciesze sie,ze u Filipka wszystko w porzadeczku.Ja wczoraj bylam u gina powspominac stare czasy jak sie tak czesto chodzilo.W sumie bylam na rutynowej kontroli,pierwszy raz od tej wizyty poporodowej
Jakos tak wyszlo,po ciazy czulam przesyt rozbierania sie przed obcym facetem Okazalo sie,ze w miedzyczasie moj gin sprzedal swoja praktyke i to Niemce Tak powolna baba,ze przyjmowala po 45 minut,nie mialam sily duzej czekac,wiec poszukalam innego Polaka i znalazlam milego doktora.Teraz czekam na wyniki cytologi i jak beda dobre to chyba zaczniemy starania o rodzenstwo dla Antosia.
Hektorka-milych wczysow u mamci zycze.Nie ma jak u mamy
I na dodatek Kamilek pobedzie dluzej z druga babcia.Praca sie nie martw,Kamilek na pewno sie cieszy,ze to Ty z nim jestes.Widocznie to jeszcze nie ten czas,zebys synka zostawiala opiekuce.
Delicja-moj sie slini jak buldog.I tez laduje do buzi rozne przedmioty i gryzie.
Kolka-ja tez musialalm sprzatac i tez mi nikt nie chcial pomoc
Mordeczka-to rzeczywiscie to bezplatne szkolnictwo "nic" nie kosztuje.KOszmar!!
[ Dodano: 2008-08-28, 20:42 ]
Caro-i nie strasz zamknieciem watku,bo smutno by bardzo bylo
Poprawie sie - obiecuje.no to powodzenia życzękatrin pisze:Teraz czekam na wyniki cytologi i jak beda dobre to chyba zaczniemy starania o rodzenstwo dla Antosia
Coś więcej nas myśli o 
, a niektóre swe myśli wprowadziły w życie, fajnie
Hektorka, ja tez lubię popisać, a Ty wracaj szybciutko do nas!
A ja od wizyty poporodowej w ogóle nie byłam u ginki... jakoś mi nie po drodze
no to pisac dziewczynki pisac
kolka a kiedy bedziesz wiedzie czy cie przyjeli????????
Delcja no to miłego pobytu u rodziców....a jak twoja siostra?????
Hektorka no w końcu się odezwałaś
a ja mam doła, zaczęły mnie nachodzić wątpilwości i obawy i tylko mi się ryczeć chcę
kolka a kiedy bedziesz wiedzie czy cie przyjeli????????
katrin pisze:Teraz czekam na wyniki cytologi i jak beda dobre to chyba zaczniemy starania o rodzenstwo dla Antosia.
Delcja no to miłego pobytu u rodziców....a jak twoja siostra?????
Hektorka no w końcu się odezwałaś
a ja mam doła, zaczęły mnie nachodzić wątpilwości i obawy i tylko mi się ryczeć chcę
caro, nie smutaskuj sie,nosisz drugiego takiego slodziaka w brzuszku jak Oskarek,wiec mozesz sie tylko cieszyc!!!A czego sie obawiasz?Jak ,ze sobie nie poradzisz to na pewno tak nie jest,bo sobie poradzisz pierwsza klasa,a przeciez mama tez Ci pomoze.Glowa do gory i pomysl sobie,ze juz coraz blizej ta chwila kiedy przytulisz swoje drugie dzieciatko.
caro pisze:kolka a kiedy bedziesz wiedzie czy cie przyjeli????????
nie wiem, po drugim dniu coś mi zdaję, że to jakiś szwindel z tą pracą... I prawdopodobnie jest to praca tylko na 1-2 miesiące... A poza tym warunki płacowe itp są skandaliczne jak na taki zapi...ol. I ponoć ciągle zbierają CV
Tak więc chyba nici z tego Cycki do góry kobieto!! Wszystko będzie dobrze!! Nie martw się na zapas, bo Twoja dwójeczka też się będzie martwićcaro pisze:a ja mam doła, zaczęły mnie nachodzić wątpilwości i obawy i tylko mi się ryczeć chcę
A mi dziecko wczoraj wstydu przy ludziach narobiło... Przypadkiem załapałyśmy się na grilla u sąsiadów. I kiedy chcieli nas poczęstować, to ja grzecznie odmówiłam, bo dopiero co zjadłyśmy obiad. Ale P i tak nam nałożył... A moja Julka spojrzała na talerz i krzyczy: MIĘSO, MIĘSO, MIĘSO!! BRAWO MNIAM MNIAM, BRAWO!! towarzystwo gruchnęło śmiechem, i jak ja miałam tłumaczyć, że jesteśmy najedzone, skoro moje dziecko zaczęło się wydzierać na widok jedzenia, jakby od kilku dni nic nie jadła??
Zjadła prawie wszystko, i maczała palce w dipie czosnkowym, tak jej czosnek smakuje 
Wieczorem zobaczyła jak mój tata wyjął pieniądze z kieszeni i się drze: MANY, MANY, DZIADZIO DAJ MANY MANY!! Taki lament zrobiła, że dostała.. I trzyma tepieniądzxe w łapce i mówi: śklepu, lody, lody
O już, płacze, papapa
Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość