witam z rana wszystkie
asiula_o, ja też nigdy nie używałam ani gruszki ani aspiratora, ale słyszałam że aspirator jest lepszy bo nie podrażnia noska dzidziusia, wybór należy do każdej z nas, ja raczej na aspirator się zdecyduję
ja znowu w pracy
nudze się, pogoda okropna - ciągle pada deszcz... spać się chce jak nie wiem co!
wczoraj puściłam mojemu skarbowi kołysanki Steczkowskiej - na początku dostałam kopniaka
a później pływał sobie w brzuszku w rytm muzyki
a późnym wieczorem jak już położyłam się spać to znowu puściłam bo szalał w brzuszku, minęły 3 piosenki i maleństwo spało jak nigdy
także kochane ciężaróweczki - muzyka wskazana
wczoraj zamówiłam z allegro łózko dla chrześniaka z kubusiem puchatkiem, ciekawe jak będzie wyglądało na żywo
http://www.allegro.pl/item420795268_loz ... z_usa.html, w przyszłości moje maleństwo dostanie je w spadku po starszym kuzynie