blumek, ja z grzaniem nie mam problemu, bo mieszkamy w domku jednorodzinnym i ogrzewanie mamy zupełnie niezależne, jak mi zimno, tak jak dzisiaj to się pali i za godzinke będzie ciepełko, więc z suszeniem jak już Jasiek się urodzi też nie będzie problemu, po za tym mam równiutkie 3 miesiące do terminu więc powinnam się wyrobić..
Kili, wanienke mam dokładnie taką jak pokazałaś i myle, ze w zupełności starczy..
Ja uwielbiam zakupy, a już to co kupujemy dla Bąbla to szczególnie ogromniasta przyjemność!! Ale jakby nie patrzeć to jestem typową babą i lubie wydawać pieniążki..A co do nastrojów, to jakoś specjalnie nie mam, zachciewajek też nie..modle się tylko, żeby kość ogonowa przestała boleć to wszystko będzie tak jak ma być..
[ Dodano: 2008-08-29, 12:06 ]
dzisiajsza odsłona brzuszka, sama je sobie zrobiłam więc raczej nie jest rewelacyjne, ale zawsze

