Dobry wieczór!!
Jutro idę z Miłoszkiem na bilans 2-latka. Wzięłam sobie wolne w pracy. Dziś siedziałam do 19:30 Już miałam dość!
pozdrawiam
życzymy miłego bilansu ....Jutro idę z Miłoszkiem na bilans 2-latka.
Boze, no to musialas biedaku przezyc .Turlała się w dół po schodach, uderzając o każdy stopień całym ciałkiem. Ale to chyba prawda, że "Pan Bóg dzieciom poduszeczki podkłada, kiedy padają". Wyobraźcie sobie, że nie ma żadnego siniaka nawet. Troszkę jej krewka poleciała z noska i leciutko spuchnięty miała ten noseczek, ale już jej zeszło.
nio to masz grzecznego synusia, ja pamietam, ze Asia to od poczadku byla rozrabiaraA Marcusek to kochany chlopczyk,i jak on juz wcina sobie kukurydziane chrupki a jak mu smakuja ale ogulnie jest slodziutki i taki spokojniusi narazie
gratulacje!!HURRAAA! Moja kuzynka urodziła dziś z rana synka
Oj tak Basiu wydaje mi sie ze Marcusek bedzie taki spokojniejszy w porownaniu z Nicole bo mala Nicole to wiedzialam od poczatku ze bedzie lobuz jakich malo ;->nio to masz grzecznego synusia, ja pamietam, ze Asia to od poczadku byla rozrabiara
I ja tez dolaczam sie do Gratulacjii.Piekna nowinkaHURRAAA! Moja kuzynka urodziła dziś z rana synka
No to zgadza się z teorią Aginki, że jedno dzieciątko aniołeczek a drugie łobuzek...albo na odwrót.Marcusek bedzie taki spokojniejszy w porownaniu z Nicole bo mala Nicole to wiedzialam od poczatku ze bedzie lobuz jakich malo ;->
Napewno już niedługo.ja czekam az moja Nicolinka sie tez na dobre rozgada
Wróć do „Mam dwa latka, dwa i pół”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości