Pinko, tak, nawet jes tam moje ogloszenie, owszem zglosila sie taka jedna studentka, ale jej za bardzo godziny nie pasuja.... w pazdzierniku jak juz bedzie znala swoj plan zajec to moze wtedy cos wyjdzie z tego, a kolejna tez z tego portalu, nawet nie raczyla odwolac spotkania na ktore sie umowila.... ale moze w koncu cos sie trafi....Gosiu, a byłaś na stronie www.niania.pl ? Mojego męża kuzynka wzięła sobie stamtąd opiekunkę i jest bardzo zadowolona. Tam się wybiera miejscowość i szukasz ogłoszeń. Może tam kogoś znajdziesz, zajrzeć warto.

Moj ma apetyt nie powiem, ale chyba nie az tak....Mam do Was pytanie, czy Wasze maluchy też mają taki wielki apetyt jak moja Ula? Ona jak widzi, że ktoś je to od razu podnosi krzyk, żeby jej dać. Dzisiaj tak mojej siostrze z talerza pierś z kurczaka wyjadała, aż jej się uszy trzęsły.
Z tym szpinakiem to nie mam pojecia, ja raz kupilam gotowy w sloiczku ale nie chcial wziac do ust.... tez bym mu dala, to czekam na jakies pomysly Wasze

Kurcze, Pinko ja sie jeszcze zastanawiam, ale tez chyba ten wozek wlasnie kupie.... podoba mi sie, moglby troche mniej wazyc ale w sumie jest fajny
