Awatar użytkownika
aniafs
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2783
Rejestracja: 27 cze 2008, 23:30

02 wrz 2008, 11:36

Mnie glukoza czeka w przyszły poniedziałek, w tym tygodniu mąż ma ranne zmiany, a ja nie chcę isć sama na piechotę do lab. Więc jeszcze poczekam.
Karolina, fajnie, że synek zaczyna dostrzegać to, że potrzebna Ci jest teraz pomoc i zrozumienie. A jak dzidzi będzie już na świecie, to napewno straci dla niego głowę.
Jesli chodzi o spacerki, to kiedy pierwszy raz mozna wyjść z niemowlaczkiem na spacer w zimie. W ksiązkach piszą, że po około 3 tygodniach no i zacząć robić to stopniowo, zaczynać od otwierania okien, przez wystawianie na balkon lub werandę no i w końcu spacerek.

Awatar użytkownika
osita
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3480
Rejestracja: 08 mar 2007, 14:22

02 wrz 2008, 12:06

W ksiązkach piszą, że po około 3 tygodniach no i zacząć robić to stopniowo, zaczynać od otwierania okien, przez wystawianie na balkon lub werandę no i w końcu spacerek.
dobrze, ze ja takich ksiazek nie czytam :ico_noniewiem: bym sie chyba udusila razem z dziecmi w domu :ico_oczko: Carmen wyszla 5 dnia ze szpitala, nastepnego dnia byla w sumie ze 2 godz na spacerze (ze 3 razy, bo ciagle na cycu...) i jak juz ja bylam w stanie lepiej chodzic, to lazilysmy wiecej. mlodego tez od razu w wozek wsadze i bedziemy smigac (w miare moich mozliwosci) a jak nie my, to dziadkowie :ico_oczko:
Karolina2411, wiesz, nie bylabym zdziwiona, gdyby syn po prostu byl zszokowany ze... wy jeszcze mozecie takie rzeczy robic :ico_haha_01: :ico_oczko: pamietam, jak mialam wlasnie mniej wiecej ten wiek i dotarlo do mnie, ze moi rodzice uprawiaja seks... jezuuuuuuuu, toc to kaplica, sadomacho i nekromantyzm byl :ico_haha_01: :ico_oczko: stad moze ta "obronna" postawa :ico_oczko: ale pewnie w srodku to dobry chlopak :-D
tosia, a potrafisz fotki na maila przeslac? to ja wstawie je za ciebie :ico_oczko:

Awatar użytkownika
aniafs
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2783
Rejestracja: 27 cze 2008, 23:30

02 wrz 2008, 12:23

Osita napisał/a:
dobrze, ze ja takich ksiazek nie czytam
Osita, to podobno biblia ciężarnych "W oczekiwaniu na dziecko" ( no nie ważne)... i chodziło mi o wyjście w środku zimy w Polsce.

Awatar użytkownika
osita
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3480
Rejestracja: 08 mar 2007, 14:22

02 wrz 2008, 12:40

chodziło mi o wyjście w środku zimy w Polsce.
no, to akurat wiem :ico_wstydzioch: ogolnie - nie wiem, jaka jest roznica miedzy balkonem a spacerem, ale z drugiej strony wiem, ze dzieci w polsce sa przegrzane. moj bratanek urodzil sie pod koniec listopada.. w domu nagrzane, ze nie bylo jak oddychac - rodzice w krotkich spodenkach i koszulkach, a jas opatulony w body, spiochy, kaftaniki, czapeczke, kocyk i rozek i... pod koldre :ico_noniewiem: no nie wiem... w wozku przeciez mamy bude, ochronki... dziecko w kocyku, opatulone. jak dla mnie, to jesli dziecku nic nie jest to powinno "pooddychac" powietrzem. nie mowie, zeby od razu na 20 stopniowy mroz wystawic, ale jesli jest "cieplo" dla nas, to i mysle ze maluchowi nic nie bedzie, bo przeciez na przeciagi nie bedziemy wystawiac...
w pl wiem ze i latem wyprowadza sie dziecko dopiero kilkutygodniowe po raz pierwszy na dwor...

dobra, spadam obiad gotowac :-)

Awatar użytkownika
aniafs
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2783
Rejestracja: 27 cze 2008, 23:30

02 wrz 2008, 12:47

Osita napisał/a:
dzieci w polsce sa przegrzane
Osita z tym się zgodzę w stu procentach z Tobą.

Awatar użytkownika
tosia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3342
Rejestracja: 07 maja 2008, 08:51

02 wrz 2008, 12:52

Magda- ale co bluzeczki masz to Twoje :-D
Osita - różnicy nie ma w spacerku czy wytawieniu babla na balkon- to tylko kwestia czasu. Podobno mówią żeby zaczynać od krótkich spacerków, a jak masz wyjść na 10 min to pewnie łatwiej i szybciej wystawić na balkon i przynajmniej siebie nie musisz ubierać dziecka znosić itd, więc myślę że stąd te balkony. A co do zdjęć to super- jak mi sie nie uda w czwartek wstawić samej zdjęć to prześlę Ci je mailem - no i dzięki za propozycję :) Cóż macie głąbka wśród grudnióweczek - znam zaawansowane programy do projektowania konstrukcji a zdjęcia nie potrafie na forum wstawić :ico_sorki: hahahah no cóz - życie

Awatar użytkownika
aniafs
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2783
Rejestracja: 27 cze 2008, 23:30

02 wrz 2008, 13:05

Tosia napisał/a:
Cóż macie głąbka wśród grudnióweczek
:ico_nienie: :ico_nienie: no, no, no a Ty myślisz, że jak jak wpisałam pierwszy post na TT to juz ze wspaniałymi fotkami, suwaczkami i wogóle?? Dopiero mnie Osita uświadomiła o wszystkim, jak wstawić fotkę, podpis itd.

Awatar użytkownika
tosia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3342
Rejestracja: 07 maja 2008, 08:51

02 wrz 2008, 15:52

Aniafs a Ty masz rocznicę ślubu za 6 dni ? :ico_brawa_01:

caro
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3236
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:11

02 wrz 2008, 16:03

a ja nie mam balkonu :-D , więc od razu na dwór, przy naszych terażniejszych zimach dopiero po 3 tygodniach :ico_noniewiem: chyba to pisali jak zima to była faktycznie zima -20, teraz to troche za długo jak dla mnie czekać, chyba,ze by tak piżdżiło,że samej by mi się wychodzić nie chciało :-) :-) , ja przy Oskarku to za długo czekać nie bedę, bo on jak na dwór nie wyjdzie 1 dzień to jest meksyk w domu, wiec tak czy siak to pewnie wyjdziemy szybko po przyjściu ze szpitala, mam nadzieję,że bedę sie dobrze czuć, no i ten czas z wiązany z Bożym Narodzeniem, który uwielbiam, chyba nie da mi siedzieć w domu zbyt długo :ico_haha_01: , uwielbiam spacerować po mieście przy tych wszystkich lampeczkach, bom beczkach, choineczkach :ico_wstydzioch:

Awatar użytkownika
tosia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3342
Rejestracja: 07 maja 2008, 08:51

02 wrz 2008, 16:55

Caro - ja też nie mam balkonu, ale to nic najpierw będę dzidzi stawiała koło otwartego okna a potem na dwór. Eh i marzy mi się taka piękna śnieżnobiała zima, bez wiatru za to z mrozem i słoneczkiem.A w wigilię wieczorkiem z wózecziem i syneczkiem pójdziemy najpierw do jednych a potem do drugich rodziców, wśród białego puchu, rozjarzonych lampek, pod rozgwiezdzonym niebem ... i to napewno będą najpiękniejsze i najszczęśliwsze święta. I Wasze też oczywiście, a już szczególnie dla dziewczyn które oczekują swojego pierwszego dzieciątka. Zresztą tam gdzie są dzieci tam zawsze święta są bajeczne i takie zaczarowane... się rozmarzyłam... :ico_ciezarowka:

Odebrałam wyniki: krew i mocz ok, cukier po 2 godzinach za niski. Pani w laboratorium mi nic nie powiedziała tylko że mam je pokazać lekarzowi a w necie nic jeszcze nie znalazłam.

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość