KAcper dzis wstał juz przed 6 ale ja też musiałam wiec było mi wszystko jedno,w dzień spal 2 godzinki i o 20.30 sam prosił sie zeby go juz spać położyć,ale położony został o 21 + czytanie bajki 15 min,wiec 21.15,zasnał prawie natychmiast
ja myślę że u nas zmieni sie w lecie i pzestanie pewnie spać w dzień,a moze sie myle
ide spac bo padam na ryjek
spokojnej nocki