ja też :) zaglądam co dzień ale taka wypompowana jestem ze szybko czytam a na pisanie to juz siły brak ale od jutra juz Basia będzie jeździć busem do szkoły więc będę mieć na razie troszkę luzu
Hej *77
Znów mniejszy ruch no ale jak i ja nie zaglądam to nie będę marudzić
Ja się już dziś zaczęłam na weselicho szykować,sama sobie się dziwię bo najczęściej na ostatnią chwilę odkładam Nawet mąż był w szoku Chyba się starzeję
co do wesel mój mąż wczoraj zakomunikował ze w październiku kolega z pracy sie żeni i jesteśmy zaproszeni bo niby delegacja z pracy a ja nei mam nic w czym bym mogła iść na taką impreze jestem wściekła bo znów wydatki
a Wam życze udanego imprezowania
ja nei mam nic w czym bym mogła iść na taką impreze
Powiedz to mężowi ,może mu sie odechce takiej imprezy jak roztoczysz przed nim wizję zakupu kreacji,butów torebki i paru innych rzeczy NIEZBĘDNYCH oczywiście