No mam , pierwsza ciaza (nie potwierdzona przez gina) ale ja wiem ze byla w 5 tyg stracilam , druga w 10t brak akcji serduszka.
Dlatego teraz bardzo ostroznie podchodze do tej ciazy, i ryczalam jak bobr gdy zobaczylam na monitorze malego czlowieczka z wielkim serduchem!!
Lekarz wlasnie mi powiedzial ze zrobilismy juz duzy krok do przodu , ze powinno byc wszystko dobrze bo ciaza rozwija sie prawidlowo
Co nie oznacza ze nie przepisal mi duphastonu , ktory biore 3x1 , ale jak trzeba to trzeba
Oby tak juz pozostalo
Jestem pelna optymiznu!!!!
Tak bardzo chce sie drzec w marcu na porodowce!!!!!
[ Dodano: 2008-09-04, 11:24 ]
julia to szczesiara z ciebie
