Uffffff jestem ale tylko na chwilke, sprzatam na raty a teraz odpoczywam, bo brzusio sie prezy i boli.
miszka kochana, gdybym wiedziala, ze tak sie tym przejmiessz to bym nie pisala o tych bakteriach. Kochana jedynie dzidzia moze sie zarazic przy porodzie naturlanym,a le jak sie matce podaje antybiotyk przez caly porod to sie nie zarazi, a potem, zeby sie upenic pobieraja dzicku krew, zeby sie upewnic czy nie ma jakichs infekcji, a przez gardlo sie nie zarazi dzidzia. Jedynie przy porodzie naturalnym przez kanal rodny.
Nie zamarwtiaj sie na zapas, bedzie dobrze. Mam teraz wyrzuty sumienia, ze zaczelam ten temat o tych streptokokach
Zaraz ide dalej sprzatac, dzis jeszcze tylko salon, a jutro sypialnie bo wyglada tragicznie, ale najpierw maz musi swoje graty sprzatac z sypialni. A na dzis dosc, jeszcze tylko podlogi.
W ogole ja zabieram sie za sprzatanie jakbym miala isc lada dzien rodzic, piore i jeszcze chce poprasowac mezowi ciuchy zeby mial ladne
A jutro planuje dokonczyc pokoik malego i bedzie gotowy a dzis pakuje torbe do szpitala