WRZESIEN 2008

[murdemille]

witajcie wrzesnioweczki - tu czerwcowka 2008
przyszlam z propozycja,moze ktorejs z Was cos wpadnie w oczko:
http://www.tik-tak.pl/forum_dla_rodzico ... 61#4591561

pozdrowionka!

[sarenka]

adia
Trzymaj sie kobietko.Musi byc dobrze,przeciez nie da sie juz nic zrobic.Albo zatrzymaja cie wszpitalu,wiesz ze hospitalizacja moze ci w tym pomoc i donosisz do tego 37tygodnia.A jak nie to nie zadreczaj sie.TYlko czemu lekarz dal ci taki odlegly termin??

JEstesmy z Toba.Cmok

[mmarta81]

Adia trzymam kciukasy ZAZDROSZCZE Ci jak nie wiem-wjem ze sie boisz ja tez bym sie bala ale bedzie ok
mysl tylko o bobo i na tym sie skup nic inne niewazne
Trzymamy tu wszystkie kciuki za Ciebie
spakuj sie ladnie i ciesz sie moze ta oststnia noca 2in 1 -koniecznie zrob sobie jeszcze fotke
calusy i trzymaj sie cieplo :ico_buziaczki_big:

[ Dodano: 2008-09-05, 18:23 ]
4 okna pomyte i nic-nawet dziecko nie drgnelo...
moze ja powinnam miec termin na listopad
M A S A K R A

[ Dodano: 2008-09-05, 18:27 ]
Adia26 kurcze a na ktora do tego szpitala bo bede siedziec jak na szpilkach czy wrocisz czy nie-ale z rozwarciem to cos mi sie nie wydaje ze wrocisz sama...
wiec pewnie czekamy na eske od Ciebie
....
jutro pewnie Miszka zacznie sie rozdwajac...
pozniej Pati i sarenka ...sloneczko 2008 a ja sama bede tu kwitla juz mi sie chce plakac

[sarenka]

marta TEraz to to ja juz sie nie nastawiam na szybsze rozwiazanie.JAk samopoczucie lepsze to jakos wiara odchodzi
Wiecej dowiem sie w poniedzialek bo mam na 8.45 wizyte u gina.Dzis bylam tylko po magnez bo mi sie skonczyl,a gin kazal brac jak narzie do nastepnej wizyty czyli poniedzialku.Moiwlam asystentce ze tydzien temu zas bylam w szpitalu---byla zdziwiona.
Maja przefaksowac im te dokumenty zeby gin wiedzial co bylo robione i porowna do sytuacji poniedzialkowej,czyli czy szyjka sie nadal skraca.Ostatnio byla dluga na 22mm,zobaczymy.AJ juz kceee poniedzialek.Ale rodzic jeszcze nie chce.
TAk od 37tygodnia niech powoli sie zaczyna,a skonczy w 38tygodniu hhehe.


Mialam napisac slowko odnosnie waszych kacikow.Sa sliczne a i te koszyczki czy jak to tam sie zwie piekne.JA mialam przytulny kacik dla OSciego,a teraz niestety takowego jeszcze nie mamy,bo OSci spi z nami,nie chce za chiny ludowe spac sam.No a dzidzia bedzie miala lozeczko w naszej sypialni.
Najgorzej boje sie nocnego ulewania,bo niestety z OScarkiem doswiadczylam paru niemilych incydentow,ale kazde dziecko jest inne i nie bede was tu zamartwiac.


Trzymam kciuki za Adie.

[mmarta81]

sarenka-zobacz wszystkim cos jest-albo boli albo skurcze albo czop odchodzi...a mi kompletnie nic
do tego wizyte z polozna mam dopiero 18.09 a dzisisj mala sie prawie wogole nie rusza i mam nerwa

Najgorzej boje sie nocnego ulewania,bo niestety z OScarkiem doswiadczylam paru niemilych incydentow,ale kazde dziecko jest inne i nie bede was tu zamartwiac.

a dokladnie co masz na mysli-napisz moze nas ostrzezesz
Adia spakowana ?

[miszka]

jutro pewnie Miszka zacznie sie rozdwajac...

Pewnie ,byloby fajnie,ale ja juz wiem ze do konca miesiaca bede jeszcze ten brzuch dzwigala

TAk od 37tygodnia niech powoli sie zaczyna,a skonczy w 38tygodniu hhehe.

No wlasnie,tak by mi tez pasowalo,zeby cos sie jutro zaczelo dziac i rozkrecalo powoli kilka dni
U nas dym o to kurde imie znow!!!No ten moj durny Artur mowi,ze nie dzwignie Emily,bo mial jakas kolezanke straszna meliniare o tym imieniu i jednak nie moze sie przelamac Wiec zaraz czeka mnie zmiana imienia ,jak mnie ten chlop wkurza,ale nie moge dac dziecku inienia ,ktore sie jego wlasnemu ojcu nie podoba No i tak sie od rana zabijamy o to, wiec bedzie w koncu NATALIE.Kurde to jakis dramat jest,znalezc dziecku imie,zeby bylo ladne po polsku i po angielsku.Nie mozemy dac wylacznie polskiego ,bo my nie wracamy do Polski nigdy i nie chcemy zeby sie potem meczyla z tym imieniem Kurde z chlopcem bylo wiadomo,a tak

[mmarta81]

NATALIE

no to witamy Natalie
bardzo ladne Miszka -powiem Ci ze marcin chcial ale ja mam kumpele co dala tak corce na imie i juz nie dalam

[ Dodano: 2008-09-05, 21:39 ]
co chwile pisze siostrze ze chce rodzic na gg a ona mi soc hcwile ze tak tak chce bo nie wiem w co sie poakuje
sama mi to dziecko doradzala i od 5 lat kazdy nam ciagle dziecka zyczyl a terz mnie dopiero ostrzega

[ Dodano: 2008-09-05, 21:43 ]
kurde ja siedze i sie glowie czy nie jechac do szpitala bo Iga sie nic dzisisj nie rusza to dziecko sie jeszcze nie urodzilo a juz mnie wkurza
nie wiem kurde co robic...jak pojade to sie ruszy na bank boze taka mam nadziej ze jest ok

[sarenka]

ma

kurde ja siedze i sie glowie czy nie jechac do szpitala bo Iga sie nic dzisisj nie rusza to dziecko sie jeszcze nie urodzilo a juz mnie wkurza
nie wiem kurde co robic...jak pojade to sie ruszy na bank boze taka mam nadziej ze jest ok
_________________

A wogole sie dzis nie rusza???A moze zjedz cos slodkiego to podziala.Kurcze,moje bobo to bedzie maly lobuz bo ciagle sie rusza,kreci itd.A wczoraj to mialam wrazenie ze mi skore rozerwie,az do meza powiedzialam ze sie boje czy czasem wszystkow porzadku.Juz rozne mysli mi do glowy przychodzily.Myslalam ze sie dusi pepowina i stad te ciagle ruchy Polozylam sie,usnelam i luzik.ALe dzis tez nawala z roznych stron.Juz sie boje tego ruchliwego dziecka.OScarek byl spokojniejszy i pamietam ze tez mi sie zdarzylo jechac do szpitala bo nie dawal znaku zycia,ale bylo ok.

JEsli cie to bardzo niepokoi to jedz do szpitala.Moj lekarz zawsze pyta czy czuje ruchy,ponoc to wazne.Ale jak twoja ksiezniczka cala ciaze taka spokjniutka to bym sie raczej nie obawiala.TYlko sie cieszyc ze takie spokojne dzieciatko.

[mmarta81]

.Ale jak twoja ksiezniczka cala ciaze taka spokjniutka to bym sie raczej nie obawiala.TYlko sie cieszyc ze takie spokojne dzieciatko.

zrobilam tak jak mi oststnio polozna kazala -tak pozduszalam cala dlonia lekko brzuch i niby sie lekko ruszyla ale to doslownie jeden flagmatychny ruch-moze spi
zrobie sobie kolacje i herbatke ciepla wypije moze sie obudzi

[ Dodano: 2008-09-05, 21:58 ]
sarenka a jak Twoj Oskarek taki spokojny to kochana teraz mozesz miec odwrotnie ...w koncu nie na 2 tych samych dzieci

[sarenka]

Oscarek byl spokojny w brzuszku,a teraz wszedzie go pelno Jak sypial mi w brzuszku to po urodzeniu dawal czadu i przez kilkanascie miesiecy mial pare pobudek nocnych.A wiec nie jest zawsze tak kolorowo