
tak powoli go odstawiam juz od cyca. Jest mi cięzko ale wolę teraz bo poźniej będzie jeszcze gorzej. Juz daję mu tylko w nocy czyli raz bo raz sie budzi i nad ranem i raz w dzień i tyle bo więcej to nawet nie ma kiedy. Bo to deserek to obiadek a to kaszka. a dziś dałam mu kurczaka w jarzynach z jabłkowym puree - wcinał jak niewiem co. Teraz będeę go obserwowc czy nie dostanie uczulenia. a i ostatnio bardzo polubił soczek z jabluszek i słodkich przeczek z hippa.zirafka, żegnacie sie z cycusiem ? jak się z tym czujesz nie jest ci ciężko ?
mi tez , wiem ze przyjdzie taki dzien ze Franus juz nie bedzie chcial cycusia lub bede musiała go odstawic to az mi sie płakac chce ( najcudowniejsze uczucie na świecie fajnie ze kobiety moga tego doswiadczac )ja tez uwielbiam ja karmic bardzo bedzie mi tego brakowalo.
Wróć do „Noworodki i niemowlęta”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość