Awatar użytkownika
Iwcia 33
Obywatel Tik-taka
Obywatel Tik-taka
Posty: 948
Rejestracja: 09 mar 2007, 13:03

05 wrz 2008, 14:02

hej

Edulitko na pewno bedzie ok,zawsze jak się czegoś bardzo pragnie to wydaje się niemożliwe.U nas też tak było,ale jak widać sie udało :-D

muszę uciekać bo mnie Dominik goni,bo wrócił ze szkoły :ico_oczko:

chloe1
Niemowlak forumowy
Niemowlak forumowy
Posty: 85
Rejestracja: 22 maja 2007, 09:34

05 wrz 2008, 21:01

Hej!
edulitko, będzie dobrze. Trzymam kciuki. po prostu wyluzuj.
kasiulce lepiej, huraaaa
A ja już wdrożyłam się do pracy :-D Lubię swoją pracę :-) :-) :-)

Awatar użytkownika
riterka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9316
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:26

06 wrz 2008, 08:16

Hej piękne
Edulitko dzięki za fotki Niki jest cudowna
z Kasiulką lepiej jak się ogarne po szpitalu to zajrzy, teraz jest u mamy z Konradem.
Edulitko będzie dobrze, nie w tym miesiącu to w następnym trzymam kciuki
życzę udanego weekendu

Awatar użytkownika
asiapanda
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3077
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:07

06 wrz 2008, 10:10

Witam

A mnie się śniła Kasia, już z małym dzidziusiem. Ale to jeszcze na to czas :-D

Chloe to dobrze, że to co robisz lubisz, ja wychodzę z założenia, że o wiele lepiej robi się coś co się lubi :-D

Awatar użytkownika
Maritta
Jestem mózgiem tego forum!
Jestem mózgiem tego forum!
Posty: 1817
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:44

06 wrz 2008, 11:23

haj,

zdjęcia od Edulitki super :-) Niki jest taka, no nie wiem - soczysta :-D duże oczka, usteczka - śliczna mała :-)

Od Iwci - superowe - Bartuś jest blondasem :-) czy Dominik też był?? fajna rodzinka z Was :-)

Kasiu - trzymaj się, a brzuszek z panem Wiktorkiem niech jeszcze potrzyma się Ciebie :-)

Nie wiem czy pisałam, Asi Wika cudna, pokoik ma świetny, te kwiatki są super - skąd masz to szanowna Mamusiu?? :-) podkradnę pomysł, jak tylko mój leniwy mąż zdecyduje na robienie pokoiku, jak nie to huk, sama zrobię - tylko tu trzeba generalnie, malować, meble rozkręcić nasze, przenieść, skręcić itp.

U nas raczej spoko - Lila na nocnik sporadycznie, raczej rzadziej niż częściej ale i ja leję na to - kiedyś zacznie jarzyć :-D ciągle jej powtarzam, siusiu do... i ona odpowiada - nocniczka i ostatnio mówię jej jedziemy do Asi, no Lilcia gdzie jedziemy do... a ona - nocniczka?? :-D zestresowałam ją czy jak :ico_haha_01: :ico_haha_01:

Różysia to jest takie słodkie stworzenie, sama się bawi już , nie jęczy nie stęka, uśmiechnięta, odmieniło jej się chyba :-D jupi...........

Smoczek u nas jest i jest lubiany :-D Lila zasypia tylko z nim i tylko w nocy, tak to leży i nawet go nie tknie ale na noc - potrzebuje... mam zamiar na urodzinki pożegnać :-D no chyba, ze wcześniej - ale ja to taki zapał mam do wszystkiego - no i zastanawiam się czy to, że Rozi ma smoczek ułatwi pożegnanie z Lilciowym :-)

piękna pogoda... jedziemy do Modlina, do tej twierdzy, tam nad wodą, jakaś restauracyjka się znajdzie, i miejscówa do spacerków :-)

buziaki słodkie dla Was kochane

Awatar użytkownika
asiapanda
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3077
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:07

06 wrz 2008, 13:59

Kochana Martuś a skąd ja moge mieć kwiatki :-D szanowne allegro :-D
W poniedziałek dojdzie dywanik, we wtorek stoliczek i krzesełka, i 15 jedziemy po łózeczko :-D Jaką ja mam radochę z tego...

U nas Wiki krzyczy sisi albo kupa i robi w majty, a jak pytam gdzie się robi to pokazuje na nocnik, ale siada tak jak Lilcia, jak szanowna panna ma ochotę. Też leję na to kiedy przyjdzie pora to zacznie sama robić :-)

U nas upał, że maż uciekł z córa do domu, wieczorem nawiedzimy park

[ Dodano: 2008-09-08, 10:54 ]
A co to bunt zbiorowy???? BUUUUUUUUUUUUU

Awatar użytkownika
Ela28
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Posty: 894
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:35

08 wrz 2008, 10:56

witajcie :)

mój pobyt u rodziców z tygodnia zmienił się w 2 tyg, a to dlatego, że Daniel w nowej pracy musiał się nauczyć sporo rzeczy i siedział nad nimi w domu, więc ani my byśmy mu nie pomagali ani on nam,

u rodziców wciąż młyn związany z wykańczaniem domu, ale do końca roku powinniśmy wszytsko skończyć,

Kasieńko, trzymam kciuki za Was, Konradek też chciał wcześniej wyskakiwać ale udało się Go przetrzymać, więc i Wiktorka powstrzymasz przed ucieczką,
a zdjęcia piękne, zwłaszcza to w różowej sukience ;) i brzuszek zgrabny i nieduży jak przy Konradku :)

Edulitko, śliczne jesteście z Niki, też podziwiałam Cię od tyłu, zgrabna babka i zero celulitu ;) a Niki jak zgrabnie pozuje w tych klapeczkach i szlafroczkach :)

dziewczynki jednak tak mają, Wiki Asipandy też tak się wdzięczy przed lustrem,
i coraz śliczniejsza jest, i taka roześmiana :)

Iwciu, śliczną masz buzię i przystojnych chłopców :)

Riterko, ja od dawna nie mam Waszych zdjęć :( ale na ostatich jak Jasia widziałam też mi się wydawało jak Iwci, że Jaś na buzi się zaokrąglił :)

a propos mój Jaś robi się coraz gorszym niejadkiem a kup wali i po 3 dziennia, więcej wydali niż zje :( i chudy taki :(

co do spania to ostatatnio śpi na kołdrze na podłodze bo tam ma najwięcej miejsca do wiercenia się - strasznie się przez sen wierci, i w łóżeczku ze szczeblami mu cisano i jak się wierci to się obija o szczeble i wybudza :( musimy pomyśleć o jakimś dużym łożu dla niego ;) już koncepcję mamy :)

Maziu, imprezowiczko, byłam pod wrażeniem Twoich planów imprezowych :)

Asiu, a cóż to za długie wakacje planujecie u teściowej? mąż też jedzie?

dziś rano zaliczyliśmy z JAsiem ogromne kałuże, Jaś mokry był do pasa ale jaki szczęśliwy :)

musimy się teraz zapisać na bilans dwulatka, do ortopedy na kontrolę i do dermatologa bo jakiejś okropnej wysypy dostał :(

wiecie co, macie rację że czasem trzeba baterie podładować, z mężem troszkę czasu sam na sam spędzić, to zdrowo, nam by się przydało, odkąd Jaś się urodził nie mieliśmy czasu dla siebie w ogóle, troszkę się to negatywnie na nas odbija, ale cóż zrobić, jeszcze będzie dobrze, musi być....

i dziękuję za te gratulacje za męża inżyniera, on mgr też już jest od dawna i inż podwójny bo teraz z innej dziedziny się inżynierzył ;)

przepraszam, jeśli kogoś w pisaniu pominęłam, będę na bieżąco nadrabiać :)

miłego dnia :)

[ Dodano: 2008-09-08, 11:22 ]
to jeszcze ja,
Anetko, współczuję Tobie z powodu kolegi :(
co do obcinania włosów to Jaś lubi jak mu się coś z włosami rob, w tę sobotę babica mu obcięła włosy i on się przy tym chichotał w głos :ico_szoking:

Edulitko, i trzymam kciuki w sprawie fasolkowej :)
w przyszłym miesiącu okresu już nie będzie, zobaczysz :)
wiecie co, oglądałam ostatnio "Mamo to ja" i tam mówili o tym jak to trzeba zanim się człowiek o dziecko zacznie starać zaszczepić na co się da, aż się przeraziłam, bo trzeba by minimum pół roku wcześniej zacząć się szczepić na to co tam wyliczyli i dopiero starać o dziecko...

Awatar użytkownika
asiapanda
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3077
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:07

08 wrz 2008, 11:29

No hey Eluś, miło cię znów wdzieć :)

Tak jak piszesz o tych chwilach sam na sam z mężem, ja mam właśnie nadzieję, że dzięki teściówce się to uda, fatycznie jedziemy razem do niej :-D
U nas też relacje różne, a to wina że my serio nie spędzamy razem czasu, no bo jak? Wiki niby zasypia koło 22, ale wedy to mam ochotę odsapnąć i nie koniecznie mam ochotę na jakieś czułości.

A wiecie najgorsze jest to, że Wiki jest taką łobuziarą tak nam daje popalić, że sama mam ochotę wyjść kupić paczke fajek i wypalić. Są chwile, że bawi się sama, a czasem nic nie da się zrobić przy niej, zero sprzątnia, wyrywa z rąk odurzacz, mopa, tragedia...

Eluś a my wymieniamy łóżeczko dokładnie za tydzień :) koniec szczebelków....

Awatar użytkownika
Ela28
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Posty: 894
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:35

08 wrz 2008, 11:43

Asiu, Jaś chodzi spać o 23 ostatnio, i też jesteśmy tak padnięci, że na nic nie mamy już siły tylko głowę do poduszki przytulić,
popalić też daje, jest strasznie ruchliwy, i ostatnio wszędzie nas za sobą ciągnie, odrywa od róznych czynności, bierze za rękę i trzeba z nim iść bo inaczej krzyk,
i przylepka też się taka zrobiła, ciągle się przytula :)
Asiu, to trzymam kciuki, żeby teściowa wreszcie się Wam do czegoś pozytecznego przydała :)

[ Dodano: 2008-09-08, 11:43 ]
u nas tak dziś pochmurno, nie wiem czy wychodzić na spacer, bo aż się ciemno zrobiło :/

Awatar użytkownika
Maritta
Jestem mózgiem tego forum!
Jestem mózgiem tego forum!
Posty: 1817
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:44

08 wrz 2008, 11:47

A ja chyba sama zabiorę się za to wszystko... a kwiatki super, średnio mam pomysł na to wszystko, ale podpatrzę w necie trochę w Ikea i coś wyjść musi :-D

[ Dodano: 2008-09-08, 11:48 ]
hej Ela, telepatycznie chyba :-D Cię przywołałam...

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości