Ale kobietki się rozpisałyście
Widzę uaktualnione listy z nowymi imionami
Ja własnie wróciłam z niedzielnego wypadu z mężem znad jeziora i o zgrozo własnie skończylismy sie kłócić
A kilka minut temu czytałam posty o waszych niesnanskach z facetami. Chyba i mi się udzieliło.
Może jutro naskrobię coś wiecej, dzisiaj i fizycznie i psychicznie już się wyeksploatowałam.
Ale to muszę dopisać,
Tosia gratuluję umieszczenia pięknej fotki syneczka