Awatar użytkownika
Kajunia25
4000 - letni staruszek
Posty: 4709
Rejestracja: 09 mar 2007, 12:08

22 cze 2008, 22:56

kupuje filet z pangi
Oglądałam program, w którym mówili że pangi (tzw. ryby bez ości..) hoduje się na hormonach ludzkich i masowo sprzedaje dlatego np. w marketach są tanie jak barszcz :ico_olaboga:
Wcześniej też małej podawałam ale teraz zaprzestałam i wolę gotową kupić :ico_oczko:

Awatar użytkownika
justyna25
4000 - letni staruszek
Posty: 4967
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:12

23 cze 2008, 20:50

Kajunia25, ja zawsze kupuje w rybnych ,co do słoiczkow to Ada już mi ich nie chce jeść.

Misia27
Towarzyska dusza
Towarzyska dusza
Posty: 40
Rejestracja: 07 gru 2007, 23:20

03 lip 2008, 23:50

Ja się troszkę boję dawać smażonych ryb i do tej pory dawałam tylko łososia w warzywach Gerbera

Awatar użytkownika
Janiolek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3084
Rejestracja: 05 sie 2007, 12:58

09 wrz 2008, 20:46

ja w sobotę zrobiłam łososia sama podobnie jak ten ze słoiczka - trochę włoszczyzny, przecieru pomidorowego, łosoś, odrobina ziółek i zagęściłam troszkę manną bo zbyt płynne mi wyszło. Lence bardzo smakuje, niestety nie mogę jej przekonać do morszczuka, a szkoda bo sama bardzo lubie

Awatar użytkownika
rita
Niemowlak forumowy
Niemowlak forumowy
Posty: 71
Rejestracja: 30 paź 2008, 10:15

19 gru 2008, 19:04

Mój Mały ma półtora roku i też jadł pangę smażoną , duszoną i ze słoiczka. Osobiście nigdy nie słyszałam o toksycznych rybach. Czy w takim razie powinny być takie w sprzedaży?

Estera
Towarzyska dusza
Towarzyska dusza
Posty: 28
Rejestracja: 02 lut 2009, 19:23

17 maja 2009, 16:46

Ja rozmawiałm z koleżanką żywieniowcem i powiedziała, że dostepne u nas w Polsce ryby są tragicznej jakości. Panga to wogóle trucizna bo podobno jest sztucznie wyhodowana i ma kupę toksyn. mówiła mi, że najlepsze są ryby z jezior świeżo łowione i żadne inne. Tragedia bo ja lubię ryby bardzo. Aż strach pomyśleć co jest w tych puszkach.

Awatar użytkownika
Janiolek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3084
Rejestracja: 05 sie 2007, 12:58

18 maja 2009, 21:12

ja o pandze slyszalam legendy - ponoc jest hodowana w delcie mekongu gdzie plywaja same scieki. Ja za panga nie przepadam, a raczej powiem jest smaczna ale malo rybna, a jak jem rybe to ma byc ryba :-D strasznie lubie makrele wedzona, sledzie, a z takich na cieplo to malo czego nie lubie, poza mintajem. Lenka juz je morszczuka, ale tylko z mojego talerza :-D

Awatar użytkownika
AsiaNL
4000 - letni staruszek
Posty: 4998
Rejestracja: 03 mar 2009, 21:23

19 maja 2009, 16:40

Co do pangi to wiem akurat o niej bardzo duzo :ico_sorki:
Wiecie ogolnie ryba panga rozmnaza sie bardzo wolno dlatego zakladane są specjalne hodowle tej ryby. Żeby rozmnażały sie szybciej z moczu kobiet ktore sa w zaawansowanej juz ciąży pobierany jest hormon ktory pozniej wstrzykiwany jest samicą pangi. Dzieki temu panga rozmnaza sie szybciej. Naukowcy ostrzegają żeby kobiety w ciazy nie jadły tej ryby bo w wiekszej ilości wywoluje akcje porodową :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:
Co do smaku to faktycznie jest jakby nierybna :ico_sorki:

[ Dodano: 2009-05-19, 16:40 ]
co do rybki ja tylko łososia wcinam zadnej innej :ico_sorki:

Awatar użytkownika
Mama Lenki
Niemowlak forumowy
Niemowlak forumowy
Posty: 70
Rejestracja: 02 lut 2009, 23:40

29 maja 2009, 11:37

AsiaNL, Kochana - to straszne o czym piszesz - wyobraźnia ludzka i pomysłowość jak widać nie mają granic:( Mi się czasami zdarzało kupować tą nieszczęsną pangę ale więcej tego nie zrobie. Pozdrawiam!

Estera
Towarzyska dusza
Towarzyska dusza
Posty: 28
Rejestracja: 02 lut 2009, 19:23

24 cze 2009, 16:55

O!!! Dziękuję za pozdrowienia :-) :-) :-) Zaglądam tu czasem, ale nie mam czasu na pisanie, bo zajęłam się pracą i domem. Dodatkowo opiekuję się synkiem sąsiadów, troszkę dorabiam z dwoma rozrabiakami... i ryby pangi nie jemy :ico_haha_02: :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01:

Wróć do „Kuchnia - ulubione miejsce w domu ;-)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości