[ Dodano: 2008-09-11, 10:15 ]
Ja miałam dziś koszmarną noc, Ewa usnęła na dobre dopiero o 3:30 nad ranem, a wcześniej pobudki z płaczem co 15 minut i sen bardzo niespokojny, leżałam z nią cały ten czas, opowiadałam coś tam, przytulałam, w nocy miała gorączkę 39,4 st., ale jak jej podałam czopek i zasnęła po tej 3 to spała do 7 i od rana jakby ręką odjął-wszystko ok - nie wiem co to było za draństwo, tak myślę, że może gorączka od rosnącego zęba, bo jej też przecież jeszcze ząbki mogą rosnąć, tylko tam z tyłu że nie widać
![n :ico_noniewiem:](./images/smilies/xx_noniewiem.gif)