Adka, najpierw bieg do internisty, powiedzieć, że jesteś we wczesnej ciąży i zobaczysz, czy Tobie coś zapisze... Potem z ewentualną receptą do gina... A on zadecyduje, czy możesz te specyfiki brać... Katar, leczony trwa 7 dni, nie leczony tydzień... Ale to ciąża, więc szukaj pomocy u specjalistów, nic nie bierz na własną rękę... Ja w 14tym tygodniu przeszłam bardzo ciężkie zapalenie oskrzeli... Poza syropem prawoślazowym nic nie mogłam wziąć... Bolała, dusiło, kaszlało się, katar leciał nosem i oczami przez dwa tygodnie... Ale dla dzidziusia wytrzyma się bez leków... Cierpię na całoroczny katar sienny... Kicham i prycham na prawo i lewo... Nie łyknę jednak nic, bo dziecko ważniejsze... Powodzenia w walce z uciążliwością i szybkiego powrotu do zdrowia...
[ Dodano: 2008-09-12, 00:21 ]
Magda, nie ma chyba reguły na to, czy pokarm będzie, czy nie... Był wtedy, nie ma teraz... Trudno doszukiwać się związków przyczynowo skutkowych... To bardzo indywidualne rozwiązanie każdego kobiecego organizmu... Ale życzę nam wszystkim, żeby pokarm był i to jak najdłużej...