no to sięmelduje... nasz wątek wymiera... oj niefajnie!
U mnie nic nowego... praca,dom,szkoła.. zero nowości.
Julia już coraz to więcej gada... z nowości to potrafi powiedzieć CZEŚĆ ("eśśśśśśśśśśśśść) lata, skaka... ech wesoło z nią mamy tutaj :) a najbardziej lubie jak śpiewa.. mogę ją wtedy słuchać godzinami.
w pracy też narazie fajnie, prawdopodobnie przedłużą mi umowę , a na etat nauczyciela będę musiała jeszcze chwilkę poczekać, no ale wszystko w swoim czasie:) nie rozpaczam z tego powodu bo do tego czasu mogę się dobrze przygotować do swojej nowej roli.
a w skzole też mi się zaczyna jazda... coś czuje że w tym sem będzie ostro obym się myliła.
Co te dzieci widzą w tych Teletubisiach... jak ja nie lubie tej bajki... dobrze że Julkę jeszcze to nie wciągnęło
Gabrysiu a ty zdrowiej...
Justynko jak po zakupach? Ja tez czekam na męża aż wroci z pracy i wybieramy się na sklepy
POZDRAWIAM