Awatar użytkownika
#ania#
Mam Doktorat z forum!!!
Mam Doktorat z forum!!!
Posty: 1613
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:41

12 wrz 2008, 19:27

betka, to moja wczorajsza zachciewajka!!! ale stanelo na racuszkach, też dobre bylo, pojadlam trozeczke, chociaż powiem wam, że ostatnio sama nie wiem na co mam ochote, nic mi nie smakuje, a przeciez coś trzeba jeść..
asiula_o, ja się w życiu nie spodziewalam, że dostaniemy aż tyle.. samych maleńkich ubranek wyszedl worek taki jak na śmieci na 120l od tego reklamówka czapeczek, skarpetek 2 takie same worki ubranek od 3 miesięcy do 3 lat, więc na prawde dużo tego, bardzo się ciesze, bo masa pieniędzy zostanie, a teraz u nas nie jest za ciekawie z kaską, więc tym lepiej.., łóżeczka jeszcze nie oglądalam dokladnie, ale wygląda na zadbane, znajomi malowali je na żółto, ale jeszcze nie wiem jeszcze czy je opalimy i pomalujemy bejcą, czy zostanie zółte..zobacze jutro, albo w poniedzialek..

blumek
Gaduła niepokonana!
Gaduła niepokonana!
Posty: 816
Rejestracja: 09 cze 2008, 18:52

12 wrz 2008, 21:50

Miałam dzis relacującą kąpiel przy świecach :) Od razu mi lepiej :ico_ciezarowka:

[ Dodano: 2008-09-13, 09:21 ]
Witam z rana :ico_ciezarowka:

Pogoda piekna i mnie, słonko :) Juz wstawiłam pranko :) Kotek był dzis grzeczny i nigdzie nie nasikał. Ale pani hodowca, od której Vegunia pochodzi powiedziała, że to rujka będzie :) I najlepiej niedługo wysterylizowac. Tak trzeba będzie zrobic :ico_brawa_01: Jeszcze przed porodem.

Awatar użytkownika
betka
Obywatel Tik-taka
Obywatel Tik-taka
Posty: 921
Rejestracja: 30 maja 2008, 10:44

13 wrz 2008, 10:28

#ania#, ale nalesniki wyszly mi rewelacja - nie zawsze wychodza takie mieciutkie i dobre!!! :ico_brawa_01: ja tez czasem nie mam apetytu, jem ale nie zmuszam sie. Ale dobrze ze nie mam wielkiego apetytu bo moze nie bede tak "rosnac" jak do tej pory... :ico_olaboga:

blumek, ja przez jeszcze 2-3 miesiace nie wezme kapieli :ico_placzek: mam tylko prysznic w domku. Ale juz niedlugo i bede miala wielka wanne i tez sobie swiece postawie :ico_brawa_01: a co :-)
Teraz zostaje tylko pozazdroscic - bo uwielbiam wanne!!! czasem sie u rodzicow kapie bo nie moge wytrzymac bez kapieli wannowej :ico_haha_02:
Co do kotki to dobrze jest wysterylizowac bo wiem ze one czesto choruja jak nie maja malych dluzszy czas, albo robi sie zakazenie wewnetrzne :ico_placzek: szkoda tych naszych zwierzaczkow bo nie powiedza co im dolega... mozna sie tylko domyslac. A czesto nie wiedzac, jak cos przeskrobia, krzyczymy na nie a one biedne choruja :ico_olaboga: uwielbiam kotki, ale chyba sie nie zdecyduje dopoki jakas znajda sie nie przyplacze (jak wszystkie nasze znajdusie). :-)

blumek
Gaduła niepokonana!
Gaduła niepokonana!
Posty: 816
Rejestracja: 09 cze 2008, 18:52

13 wrz 2008, 11:13

betka, - no właśnie, ach te nasze zwierzaki :) Wczoraj strasznie się zezłościłam i ją skrzyczałam. Miała takie wielkie oczy i nie wiedziała co się dzieje. Biedna kicia, a to jej instynkt poprostu. Nic nie poradzimy na to. Niepotrzebnie się zezłościłam bo ona i tak nie rozumie o co chodzi, nie zrobiła tago złoścliwie, taka jej natura i nie mogę jej za to karać. Mężowi zakazałam na nią krzyczec wczoraj :) Bo by się jeszce bardziej zestresowała i moze z tego stresu bardziej by nabrudziła.

Awatar użytkownika
Anetka29
maniakogadacz
maniakogadacz
Posty: 363
Rejestracja: 14 sie 2008, 19:07

13 wrz 2008, 11:25

hej :ico_ciezarowka:

ja u rodziców jestem i odpoczywam :-D jest jak zawsze świetnie, szkoda tylko że rodzice do pracy muszą chodzić i widzimy się tylko popołudniu, wczoraj na zakupach w castoramie byliśmy, bo tata ganek kończy budować, a raczej już wykańcza :ico_brawa_01: a dzisiaj na zakupy do reala jedziemy kupić naszemu maleństwu trochę kosmetyków, pampersy itp.

dobrze że niedawno śniadanie jadłam, bo takiego smaka na naleśniki mi zrobiłyście :ico_olaboga: ale chyba na kolację się skuszę :ico_oczko:

ze zwierzakami tak to jest, musimy zawsze się domyślać o co im chodzi. My zostawiliśmy pieska pod opieką R siostry i wczoraj dzwoniła, że ani jeść nie chce ani pić, a na spacer to na rękach musi ją wynosić bo nie chce wychodzić :ico_olaboga: chyba tak za nami tęskni

miłego dnia :ico_buziaczki_big:

Awatar użytkownika
betka
Obywatel Tik-taka
Obywatel Tik-taka
Posty: 921
Rejestracja: 30 maja 2008, 10:44

13 wrz 2008, 13:02

Anetka29, napewno teskni!!! takie juz sa te nasze zwierzaczki!!! :ico_brawa_01:
blumek, moja kicia (a wlasciwie moich rodzicow) jesli juz cos narobi to zawsze w tym samym miejscu - i wie juz ze jak ja tam prowadzimy to ze zle zrobila i burczy na nas ze jej pokazujemy :-) a potem taka grzeczniutka jest... gorzej jak nasika na jakies nowe rzeczy (bo zazwyczaj jak sika to na cos nowego), a kupke zdaza jej sie zorbic ale na szczescie na terakocie w przedpokoju :-) gorzej jak zwymiotuje (bo to robi juz gdzie popadnie, ale na szczescie rzadko bo nie moge patzrec jak ona sie biedna meczy) :ico_olaboga: bidulki czasem te nasze zwierzaczki :ico_olaboga:
A najlepsze sa osoby ktore najlepiej znaja sie na zwierzetach a same nigdy nie mialy... i sie madrza ze ich koty ani psy by nic nie narobily... jak sie nie ma to i nie narobia nic :-)

blumek
Gaduła niepokonana!
Gaduła niepokonana!
Posty: 816
Rejestracja: 09 cze 2008, 18:52

13 wrz 2008, 13:21

betka, moja kicia nasikała raz na legowisko, które jej sie nie podobało i teraz na łóżeczko. Drugi raz jej się przydażyło. Kupki niegdy nie zrobiła poza kuwetą. A wymiotować musi, zeby wydalić futro, które zjada jak się myje. Bo futro nie jest trawione i musi zwymiotowac co jakis czas.

Anetka29, - psina teskni, to dlatego, normalne. musicie szybko wrócic bo sie bedzie glodzic. i zazdroszcze ci zakupków :ico_brawa_01: fajnie masz. mi ma kupic kuzynka w berlinie sprawdzone kosmetki i pampersy :)

Awatar użytkownika
#ania#
Mam Doktorat z forum!!!
Mam Doktorat z forum!!!
Posty: 1613
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:41

13 wrz 2008, 14:13

witajcie:-)

Jestem i ja.. jakoś dzisiaj kiepsko się czuje, rano bolal mnie brzuch, ale minelo i teraz jest w miare dobrze

Wstawilam dzisiaj pierwsze pranko dla Jasia, biale rzeczy i terówki, ubranka namoczylam najpierw w wybielaczu, bo te używane nie byly jakieś specjalne, a jak się pomoczyly z godzinke to od razu lepiej wyglądają, kupiliśmy też malapaczuszke Loveli nie chcialam od razu wielkiego opakowania, bo nie wiem jak Bąbel zareaguje, tak myśle, że bialych rzeczy mam jeszcze na jakieś jedno pranie, a kolorowych to na co najmniej 4, ale zabieram się za to stopniowo, jedno pranko jeden dzień, bo nie mam gdzie suszyć dużych ilości.. w sumie można by na dworku, ale jakoś nie jestem przekonana do końca..

Moja Felicja dzisiaj nas zaszokowala, narobila nam do wanny, najśmieszniejsze jest to, że chwile wcześniej wrócila z podwórka więc powinna się zalatwić, mam nadzieje że to jednorazowy wybryk..

blumek
Gaduła niepokonana!
Gaduła niepokonana!
Posty: 816
Rejestracja: 09 cze 2008, 18:52

13 wrz 2008, 14:50

#ania#, - znowu do wanny :ico_olaboga: może też jest zestresowan. Albo chora, co gorsze. Te nasze biedne zwierzaczki. Pewnie czuje juz zmiany. Moja Vegunia dzis jest grzeczna. NIe napsociła nic. Kupilismy jej takie kocie feromony, włącza się do prądy jak ambi pur, dla człowieka niewyczuwalne. A kicia czuje się bezpieczniej w danym miejscu. Zamontowalismy to wczoraj w sypialni.

My niedługo idziemy na slub do znajomej. Musze wziąść płaszczyk bo chłodno jest.

Awatar użytkownika
betka
Obywatel Tik-taka
Obywatel Tik-taka
Posty: 921
Rejestracja: 30 maja 2008, 10:44

13 wrz 2008, 15:12

wlasnie zaczyna robic sie chlodno... w jakas kurtke sie zmieszcze w listopadzie, mam taka sportowa narciarska wiec mysle ze wejde, ale teraz na nia jeszce za cieplo i mysle zeby sobie cos kupic jakis plaszczyk do bioder. sa teraz takie fajne rozszerzane od goru do dolu takze mysle ze nie bedzie zly, ale jeszcze nie przymierzalam. U nas dzis strasznie nieprzyjemna pogoda i zimno brrrrrrrrrrrrrrrrrrr

Ja dzis sie nie napracowalam specjalnie, jedno pranie (wczoraj zorbilam 4), zrobilma ciacho ze sliwkami (wlasnie bedzie konczyc sie piec, ale nie wiem jak wyjdzie bo robilam po raz pierwszy), no i rybke usmarzylam, ale nie bardzo mialam ochote na nia...

#ania#, tez chyba kupie w koncu proszek bo tzreba uprac to wszystko. Ale najpierw wolalabym zorbic miejsce na wszystko w szafie, bo narazie mam wszystko na kupie, a chcialabym zeby bylo wszystko poukladane tak jak ma byc. No i czekam na paczke ktora siostra wyslala wczoraj. Moze przyjdzie w przeciagu dwoch tygodni... :ico_brawa_01:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot], Google [Bot], MitziAltere, PalmaKaply i 1 gość