doris
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9483
Rejestracja: 12 mar 2007, 12:28

14 wrz 2008, 21:09

GLIZDUNIA, swietny ten park!!! takich u mnie nie ma!!!

Awatar użytkownika
GLIZDUNIA
Wodzu
Wodzu
Posty: 16362
Rejestracja: 09 mar 2007, 07:29

14 wrz 2008, 21:13

Doris,no fajny,czysty taki i wielki...nie wiem jak oni go ukryli za tymi krzakami :ico_noniewiem: ...a drozka do niego prowadzaca to smiech na sali...nawet myslelismy ze tam sie nie da przejechac...no ale kto nie ryzykuje ten....

doris
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9483
Rejestracja: 12 mar 2007, 12:28

14 wrz 2008, 21:15

GLIZDUNIA, u nas w polsce to taki park krotko bylby czysty i nie zniszczony...

Awatar użytkownika
GLIZDUNIA
Wodzu
Wodzu
Posty: 16362
Rejestracja: 09 mar 2007, 07:29

14 wrz 2008, 21:34

wiesz co,ja podejrzewam ze on taki czysty jest bo miejsce dla starszych tez zrobili...jest boisko do kosza i miejsca na kopanie pilki :ico_noniewiem:

[ Dodano: 2008-09-14, 22:43 ]
dziewzyny a Wy gdzie?chore pewnie w lozku sie grzeja,pracujace pewnie tez bo jutro do pracy....a reszta co???ja wypilam juz 2 kubki mleka czekoladowego mniam....i zaraz ide tez spac....

Awatar użytkownika
zborra
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9819
Rejestracja: 19 kwie 2007, 21:41

14 wrz 2008, 22:57

ja jestem :ico_haha_01:
No Glizdunia park przepiękny!!! super!!! i jak ciepło...widzisz, Hania już w zimowej kurtce...brrrrrrr........
No, Hania się nie dała :ico_haha_01: walczyła dzielnie :ico_haha_01:
Doris, a ja myślę, że Kinia może te kupy mieć od zębów!!! Hania przecież robiła tak dobry miesiąc przed wyjściem zęba...takie właśnie luźne, często dość i śmierdzące...aż jej celiakię zaczęłam wmawiać...potem przeszło z pojawieniem się zębów, a z tymi czwórkami też było to samo...
Glizdunia no właśnie, ponoć nasze dzieci powinny jeść 2dania! co mi się w głowie nie mieściło, bo na raz to w życiu by nie zjadła...więc rozdzielać zaczęłam i o dziwo zjada...i to już nie biegamy, nie przed tv! :ico_brawa_01: tylko w kuchni!!! ale jeszcze muszę trochę zagadywać, rysować, opowiadać, albo karmimy jakąś zabawkę. Ale zjada powiedzmy 200ml na raz, więc jestem zadowolona. Hania też :ico_haha_01:

wystawiliśmy z J kilka aukcji, jutro kolejne...bo ciuchy mi z szaf wychodzą...tylko to mierzenie...ble...
ja spisałam listę zakupów...jutro muszę ze 4zupki dla Hani pogotować...w środę może drugie dania...
a jeszcze we wtorek robię pożegnanie w pracy i muszę też coś przygotować! :ico_olaboga: ale co???

dobranoc!

Awatar użytkownika
jagodka24
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 8382
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:05

15 wrz 2008, 07:57

witajcie kochane
no i stalo sie mała sie zaraziła
ma 38 st gorączki i nocka nieprzespana przez katar
teraz jest lejący ale wczesniej zatykał totalnie
tak wiec od 6 nie spimy
teraz ogladamy bajki i widze ze straszne oczy ma
mezu pojechal po leki i leczymy

piekny park no coz u nas tez zaczynają robic fajniejsze placyki ale to prawda czyste to one nie są

[ Dodano: 2008-09-15, 07:58 ]
zborra, toż ona ci pije ogromne ilości mleka :) gdzie ona to mieści?
moja pije 2 razy
rano 170 z czego wypija 100 a wieczorkiej 240 maks z kaszką
i ty narzekasz ze ona nie je?

Awatar użytkownika
GLIZDUNIA
Wodzu
Wodzu
Posty: 16362
Rejestracja: 09 mar 2007, 07:29

15 wrz 2008, 09:01

hejka z ranca,na dzien dobry mi sie przypomnialo ze Lady sie smazy na plazy...no i sie rozmarzylam :ico_puknij: :ico_haha_01: .....u mnie nie pada wiec jest dobrze :ico_oczko: jajecznica juz zjedzona,teraz popijam kawunie...

Maya jak codzien witala tatusia wracajacego z pracy przez okno,macha mu raczka i wysyla caluski przez szybke :-D ...i pozwolila sobie posmarowac pupe wiec chyba ma dobry humor dzis :-D

Jagodka,ja czekam na fotke z plaszczykiem!!

Awatar użytkownika
Sikorka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2625
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:17

15 wrz 2008, 09:21

Witajcie,
Ja wczoraj nie zajrzałam, bo nie miałam do tego głowy, wczoraj spokojna Sikorka była jak burza, nerwy mnie poniosły i nie wytrzymałam, z Sikorem się tak pożarłam, że do dziś traktuję go jak powietrze. Długo by pisać o co poszło, nie nawidzę się gniewać, kłócić, ale ileż można i nikt mi nie będzie mówił, że nie sprzątam, jak zapierdzielam w domu jak mały samochodzik. Efekt był taki, że wczoraj przeleżałam z książką w ręku, a on ugotował obiad, pozmywał gary i podłogę w kuchni. Tak więc widzicie, że nawet w takich udanych związkach może dochodzić do spięć.

Hania jest wspaniała, Maya ma piękny plac zabaw tylko do pozazdroszczenia. Jagódce życzę dużo, dużo zdrówka. Karol mój narazie twardo się trzyma, nie załapał jeszcze kataru od Kacpra, a Kacprowi już przechodzi.
Doris, Ty też się kuruj i rodzinkę też kuruj.

Narazie to tyle, bo humoru przez tą wczorajszą zadymę nie mam więc nie będę smęcić. Potem wrzucę filmik jak się zgra, jak i mój Karol w tańcu sobie pozwala :-D

Awatar użytkownika
GLIZDUNIA
Wodzu
Wodzu
Posty: 16362
Rejestracja: 09 mar 2007, 07:29

15 wrz 2008, 09:37

Sikorko,burza u Was???oj to faktycznie musial byc powod juz ....3maj sie kochana!!!a mezusiowi nic sie nie stanie jak troche porobi w domu nie?zgody zycze!!bedzie okazja do godzenia :ico_oczko:

[ Dodano: 2008-09-15, 09:39 ]
Jagodka,katar i u Was....wspolczuje ale rodzice juz w pogotowiu wiec bedzie tylko lepiej!!czy ktos pozostal tu jeszcze zdrowy?!

dzis chyba powinien przyjechac kurier z przesylka z Nexta,no ciekawa jestem czy temu kurierowi sie placi...na necie nam sie opcja placenia nie wyswietlila wiec juz sama nie wiem....wogole dziwna ta strona .....

[ Dodano: 2008-09-15, 09:46 ]
wiecie co,dochodze do wniosku ze moja corka to miniaturka :ico_noniewiem: ....konczy dzis 16-mcy a ubrana ma spudniczke rozmiar 3-6mcy :ico_olaboga: ,...Jagodka pamietasz te jeansowa ogrodniczke z tesco?Jagodka miala taka sama i do niej byla bluzeczka w fioletowe paseczki...no i Maya ma ja dobra jeszcze :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
Patrycja.le
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2070
Rejestracja: 08 mar 2007, 12:45

15 wrz 2008, 09:49

Hello,
Ja dzisiaj z rana w takim sobie nastroju. Mam nadzieję że w ciągu dnia będzie lepiej.
Zborra, glizdunia no według mnie to też raczej mama miałaby powód żeby ją dręczyć a nie odwrotnie, ale cóż są ludzie i taborety. Jak nie da mamie spokoju jeszcze przez tydzień to mama mówiła że zmieni numer.
Sikorka, czasem nawet w najlepszym małżeństwie są burze. Znając Ciebie to będzie lepiej. Czasem kłótnia jest potrzebna.
GLIZDUNIA, no ciekawe czy dostaniecie tę przesyłkę. Czekam razem z Tobą.
jagodka24, oj nie dobrze z tymi choróbstwami, ale raczej ciężko byłoby nie zarazić dziecka.
zborra, życzę sprzedania ubrań i zapomniałam napisać że gratuluję firmy. To już niedługo mogę przyjechać na odnowę? Po Twoich zabiegach wnie poczułabym się o niebo lepiej.

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość