JustynaiGabi, dopiero doczytalam
gratuluje
lidziasc, jak w pracy?
dziekuje nawet lepiej ale jeden klijent byl dzis dla mnie bb niemily

nie uslyszalam dobrze nazwiska,niemoglam go znalesc w kompie potem nie moglam znalesc uslugi na zdjecie rentgena i zaczol komentowac..a moja pani szkolaca siedziala i robila sobie faktury zamiast pomoc.
az mi lzy sie do oczu cisnely=powiedzialam mu ze odrobina cierpliwosci bo dopiero sie ucze a on na to ze w takim razie niech go inna obsluzy bo on nie chce u mnie..
bylam zla i smutna ale mam go gdzies
jutro jestem sama,nikt nie bedzie mnie asekurowal <od 2 dni juz mnie nie asekuruja..>
