dominisia super fotki, wozeczek extra a ta wiatroweczka jest mi znajoma bo widzialam tez taka u nas w h&m

aaa i podoba mi sie takie lekkie ubranie dzieciaczka

koniecznie wklej fotki jak J. wroci z tygryskiem do domku
no K. ze ciagle go nie ma i jeszcze prywatnosci w domku nie masz
ewasiek wszystkiego naj dla Michasia :ico_prezent: :ico_buziaczki_big:
i wcale sie nie dziwie ze masz zamiar wpadac na kontrole niani do domku, ja gdybym miala taka mozliwosc pewnie tez bym tak zrobila

fajna nowa fryzurka
eska Olo prawdziwy przystojniacha no i podoba mi sie tez Twoj styl ubierania małego, tak na "dorosłego" hehe, i ciuszki supcio pierwsza klasa i brawa dla mamuski ze potrafi takie cudenka w szmateksiku wynalezc

ja tez uwielbiam tam buszowac i wcale nie mam wyrzutow sumienia ze tam kupuje

a nawet sie ciesze ze udalo mi sie cos fajnego za grosze kupic
wozek supcio, bardzo mi sie podoba

to czekamy na foty Olkaw nowym wozie
kocura super filmik

widze ze Zuzia ma podobna technike przewracania sie na brzusio co Szymcio
ja jak musialam dac malemu butle to tez mialam mega wyrzuty sumienia, wiec wcale dziwna nie jestes
ania ja tez kiedys mialam taka schize ze Szymon nie sika
na szczescie jak zalozylam mu pieluche tetrowa to od razu nasikal
kurde jak przeczytalam tego twojego posta o ligocie to zamarlam, normalnie szok, przeciez do tej pory wszystko bylo ok, wiec co jest

trzymam kciuki zeby wszystko z Krystiankiem bylo ok
mamo_zuzi hahah po tym zdaniu
bylo oooostrooo. Poszlismy spac po 1 w nocy bo nie moglismy przestac haha nawet nie wiem od czego sie zaczelo 
jakos tak mi usmiech na twarzy wyszedl i sie ucieszylam...haha
a z tymi lyzeczkami to dziwna sprawa bo ja zawsze myslalam ze medela to dobra firma, nawet mam z tej firmy laktaror (kupilam w szpitalu po porodzie)
no to teraz mozecie juz szalec z mezulkiem juz bezstresowo

ja bym pojechala do lekarza z tym kaszlem...ale wiesz ja to przewrazliwiona juz jestem

no prosze, juz nowe rzeczy w domku zmienione a gdzie te zdjecia przedpokoju???? bo chyba o czyms zapomnialas
kicia Szymon tez ostatnio mial taka goraczke bez innych objawow i do tej pory nie wiadomo od czego, nawet lekarka nie wiedziala, podejrzewala 3-dniowke ale okazalo sie ze to nie to

a pozniej zaczal kaszlec i wielki katar mial, duzo zdrowka dla Kacperka napewno szybko mu przejdzie, teraz taka beznadziejna pogoda
agnieszka super ze znalzalo sie miejsce dla Julci w przedszkolu
my zaraz jedziemy na angielski, mama przyszla do Szymona, musze jeszcze przygotowac dla niego mleko a mama pozniej mu da przed spankiem...
w pracy nawet ok, 2 dni bylam pomagac w innym dziale bo mieli nawal pracy a teraz juz wrocilam na swoje stanowisko wiec troche luzu
dobrze ze wychodze ta godzinke wczesniej
w pon i dzisiaj moj tata byl sam z Szymonem i jak na razie super sobie radzi tylko pozniej jest wykonczony, bo wiecie jak to dziadek jak maly marudzi to on go nie "oleje" tylko go nosi, pokazuje, zabawia itd, wiec wcale sie nie dziwie ze pada po tych 8h
aaaa i dzisiaj w pracy mi sie zab ukruszyl

dobrze ze to 6
juz w piatek sie umowilam do dentystki bo wzielam urlop wiec nam plan duzo rzeczy pozalatwiac, pojde tez z Szymonem do pediatry bo mam jakas schize ze mu siusiak zarasta

no serio ma coraz mniejsza ta dziurke

i nie wiem czy to tak ma byc

ok, musze teraz uciekac