Wiajcie kobietki!
Kasia, Tosia i Orzeszkowa sliczne, nowe fotki Kasia, Ty na tym zdjęciu zapewne w kreacji weselnej?? Kurde, mi nie dochodzi paczka z sukienką jak do piatku nic się nie zmieni to w sobotę muszę coś awaryjnego wykombinować. A w październiku kolejne wesele, do tego czasu ta moja "upatrzona- zamówiona" napewno dotrze.
Jeszcze wczoraj pisałam, że żadne choróbska mnie się nie czepiają...jak na złość w nocy ból gardła, rano zatkany nos i dołączam do klubu naszych chorych brzuchatek
Karolina, ciekawy przepis. Ja chyba nie dam rady nic upichcić dzisiaj, babcia gotuje pomidorówkę, mam nadzieję że się podzieli